web analytics

Archowum tagów: pierwsze wrażenia

Gramy w polskiego RoboCop: Rogue City!

Oficer Alex Murphy chciał patrolować ulice Radomia, ale Detroit nie mogło pozwolić sobie na wysłanie go w tak niebezpieczne rejony. Oto RoboCop: Rogue City.

Gramy w Hogwarts Legacy – Hogwart bardzo czarodziejski!

Czas wyciągnąć naszą mocno wypolerowaną różdżkę i trochę poczarować jako uczeń piątego roku w prestiżowej szkole „magii i czarodziejstwa”. Hogwart wita!

Gramy w Forspoken – do więzienia w Cipalu marsz!

Zarzekałem się, że NIE zagram w Forspoken. Jak zwykle kłamałem. To świetna gra nad którą można się bez końca pastwić w blogowym wpisie. Nie, z tą „świetnością” to łżę jak pies. No to jedziemy z tym koksem do k**wy nędzy i przekonajmy się!

Gramy w Assassin’s Creed Odyssey – 300 i spartanka!

„Na Zeusa gromowładnego, Heraklesa, Odyseusza, i legendarne onuce ze złotego runa! Ależ to jest dobra gra!” – zakrzyknąłem podskakując radośnie w fotelu po kilku godzinach obcowania z najnowszą odsłoną Assassin’s Creed. Tak zaczęła się moja odyseja. Odyseja po przepięknym, starożytnym uniwersum.

Gramy w Marvel’s Spider-Man

Obiecywałem sobie, że nie zagram w najnowsze przygody Spajdera. Oszukiwałem samego siebie i oczywiście przegrałem walkę z moim okropnym zakupoholizem. Nie żałuję. Ani trochę. Czas na Spideya i wielką przygodę w Nowym Jorku!

Gramy w Alfę Crash, Cash… Star Citizen

Kosmos ostateczna granica debetu na koncie. Dawno, dawno temu w bardzo bogatej galaktyce… Wyciąg z konta, kredyt… O przepraszam! Już tu jesteście? To dobrze – no nuże tam ludziska, wyskakiwać z forsy na kosmiczny statek. Tylko 700 zielonych banknotów. Okazja.

Tormentum – pierwsze wrażenia

Nie ma to jak przygodówka w starym, dobrym stylu. Taka z klimatem, ciekawymi zagadkami i niesamowitą, artystyczną wizją. Wszystkie te warunki spełnia dowieziony nam przed premierą na „Izbę przyjęć” Tormentum – Dark Sorrow.

Dragon Age Inkwizycja – pierwsze wrażenia

Na nowego Dragon Age’a czekałem z zapartym tchem. Byłem napalony niczym szczerbaty na suchary. Dlaczego? Uwielbiam cRPGi, a w tym roku wydawcy gier mnie nie rozpieszczali. Odliczałem więc dni do premiery. Jaka jest Inkwizycja? Bardzo smoczna… to znaczy smaczna, ale po kolei.

Gramy w Thiefa

To nie będzie recenzja. Razem z Garrettem nie spędziłem jeszcze wystarczająco dużo czasu, aby wydać ostateczną opinię na jego temat. Uznajmy to za luźne impresje, albo pierwsze wrażenia z gry. Wzięliśmy też samego „Miszcza” złodziejskiego fachu na spytki. Co z tego wynikło przeczytacie poniżej.

Castlevania: Lords of Shadow 2 – pierwsze wrażenia

Za mną siedem godzin spędzonych przy sequelu dobrze przyjętej przez graczy i – co ważniejsze – doskonale przyjętej przez moją skromną osobę, gry Castlevania: Lords of Shadow. Przyjemności grania w pierwszą część dostąpiłem całkiem niedawno, będąc nieświadomym, iż kolejna jej odsłona już u progu.

The Wolf Among Us – pierwsze wrażenia

Zanim przejdę do rzeczy i opowiem o wrażeniach płynących z obcowania z najnowszą produkcją spod szyldu Telltale Games, muszę zaznaczyć, że z franczyzą, na której bazuje Wolf Among Us nie miałem wcześniej do czynienia. Owszem, obiło mi się to i owo o uszy – że seria komiksów kultowa w pewnych kręgach, że występują tam postaci znane z baśni, bajek i legend, ale nie są to bohaterowie, o których chętnie opowiedziałbyś małemu dziecku, a i sobie samemu można nieco namieszać w głowie, konfrontując to wszystko ze wspomnieniami z dzieciństwa.

Grand Theft Auto V – pierwsze wrażenia

Doktor Rzeźnik został zesłany do Los Santos. Miał zająć się szeroko rozumianą gangsterką. Zamiast tego marnuje zielone banknoty na dziewczynki w klubach ze striptizem, biega po sklepach i kupuje ciuszki, odwiedza fryzjera, gra w golfa i tenisa, a także jeździ na karuzeli. Tak mu mija czas w Grand Theft Auto V. Coś słaby z niego bandyta.