Oficer Alex Murphy chciał patrolować ulice Radomia, ale Detroit nie mogło pozwolić sobie na wysłanie go w tak niebezpieczne rejony. Oto RoboCop: Rogue City.
Nadeszła wiekopomna chwila w której grube pliki zielonych banknotów Microsoftu zainwestowane w twórców Fallouta i Skyrim zaowocowały epokową, kosmiczną, wybitną, niesamowitą epopeją. Albo nie… jednak nie! Przynajmniej nie na początku.
Czas wyciągnąć naszą mocno wypolerowaną różdżkę i trochę poczarować jako uczeń piątego roku w prestiżowej szkole „magii i czarodziejstwa”. Hogwart wita!
Zarzekałem się, że NIE zagram w Forspoken. Jak zwykle kłamałem. To świetna gra nad którą można się bez końca pastwić w blogowym wpisie. Nie, z tą „świetnością” to łżę jak pies. No to jedziemy z tym koksem do k**wy nędzy i przekonajmy się!