web analytics

Archowum tagów: pc

Diagnoza wstępna (bonusowa) – GTA V

To miała być trzecia część „Diagnozy…”, ale panowie z Take Two zadzwonili do wujka Gugla i nas haniebnie ocenzurowano. A przecież nawet nikt z nas nie powiedział nic na „k” i „ch”! Tak więc będzie wersja extra-bonusowa. Oglądajcie, a raczej słuchajcie – Zanim Randalla, Konsolite’a i Carnasia wsadzą do pierdla!

8 bitowa maszyna czasu – LHX Attack Chopper

Znowu odpalamy naszą maszynę czasu i przenosimy się do cudownych lat, kiedy na rynku rządziły symulatory lotu. A strzelało się do wielbłądów… TAK! Do wielbłądów.

Obchód tygodnia #166

Mamy długi, majowy weekend a to oznacza, że grillujemy. To znaczy bardzo byśmy chcieli, ale pogoda jest pod psem. Pada i wieje. To oznacza tylko jedno – będziemy siedzieć w domu i grać w GREU. I nie będzie to Tomb Raider! Na deser Pitbull i Peewee…

Grand Theft Jezus i Barbara Szwarcburger – moc edytora GTA V PC

Nie wiecie co robić dziś wieczorem? Najlepiej obejrzeć filmiki wyprodukowane dzięki edytorowi do pecetowej odsłony Grand Theft Auto V. Poza Jezusem i Barbarą mamy Mima, kota i… zobaczcie sami.

Obchód tygodnia #163

Hurra! Nareszcie piąteczek, piątunio, a jutro sobótka. A potem niedziela i koniec weekendu. No, ale nie można mieć wszystkiego. Co robimy? Gramy i oglądamy. Co? Najnowsze wideo z gry, która po premierze, sprawi, że: chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, a ubogim głoszona jest dobra nowina. No to już wiecie, że chodzi o Wiedźmina 3.

8 bitowa maszyna czasu – Gauntlet

Maszyna czasu na start! Tym razem przenosimy się do głębokiego PRL’u gdzie królował zapach cudownych zapiekanek z pieczarkami i napój firmowy. Acha! Rządziło też Atari i taka jedna gra, która śniła mi się po nocach. Oto Gauntlet. W starej i nowej odsłonie!

Recenzujemy Ori and the Blind Forest

Pierwsze chwile spędzone z Ori sugerują prostą, uroczą, artystyczną platformówkę. Jednak jak się szybko okazuje, pod tą niewinnie wyglądającą oprawą kryje się pozycja rozbudowana i momentami bardzo wymagająca.

8 bitowa maszyna czasu – Wing Commander

Wing Commander to pozycja, której premiera miała miejsce w 1990 roku. Mimo to nawet teraz potrafi przyciągnąć do komputera, zająć długie godziny i zszargać nerwy – w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Czas na zmiany mój kochany PieCyku!

Wybacz mój ssssskkkaaaarbie, że Cię nieco zapuściłem, ale w końcu nadszedł dzień twojej modernizacji. Dostaniesz nowe bebechy. Najwyższa pora ponieważ chcę „grać w greu”!

Hand of Fate – karciany hack 'n’ slash

„O, nie! Znowu będzie o kartach!” – wykrzyknie pewnie niejeden z Czytelników, odwiedzających naszą stronę wystarczająco często, by zauważyć iż w ostatnich tygodniach pojawiło się sporo tekstów dotyczących komputerowych – i nie tylko – karcianek. Cóż, nie ukrywam, że od pewnego czasu staram się przeszczepić zamiłowanie do tej formy rozrywki zarówno do serc naszych Drogich Czytelników, jak również rozpaczliwie przyciągnąć uwagę reszty ekipy Grastroskopii.

Czterech na jednego – zobacz intro z Evolve

Zombiaki są już passe! Dziś na tapecie ogromny potwór ziejący ogniem kontra kosmiczny krasnolud(?), nieustraszona murzynka, łysy paker i jakaś komandoska, czy ktoś… Tak! Czeka nas czteroosobowa kooperacja.

Dragon Age Inkwizycja – pierwsze wrażenia

Na nowego Dragon Age’a czekałem z zapartym tchem. Byłem napalony niczym szczerbaty na suchary. Dlaczego? Uwielbiam cRPGi, a w tym roku wydawcy gier mnie nie rozpieszczali. Odliczałem więc dni do premiery. Jaka jest Inkwizycja? Bardzo smoczna… to znaczy smaczna, ale po kolei.