Mamy długi, majowy weekend a to oznacza, że grillujemy. To znaczy bardzo byśmy chcieli, ale pogoda jest pod psem. Pada i wieje. To oznacza tylko jedno – będziemy siedzieć w domu i grać w GREU. I nie będzie to Tomb Raider! Na deser Pitbull i Peewee…
Archowum tagów: obchód tygodnia
Święta, święta i po… Zombie! No tak! Nareszcie koniec tych świąt. Dosyć jedzenia bigosiku, szyneczek, ciast i innych specjałów. Czas wrócić do szarej rzeczywistości. My jednak wolimy tę wirtualną. Tak więc gramy. Właśnie zakończyłem kilkugodzinną sesję w grze State of Decay. Zerkam na pulpit i co widzę? Sobota? O do kroćset! Umknął mi gdzieś piąteczek …