Ktoś dzisiaj powiedział, że gram w gry, w które i tak nikt nie chce grać. Nie mówię, że nie, pozostaje mieć nadzieję, że nikt nie chce w nie grać nie dlatego, że ja w nie gram.
Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń… dzwonią dzwonki GRAstrosań! Tak jest nadszedł przedświąteczny piątek. Zaczęła się wielka, grudniowa laba i wielkie żarcie. Ja już nie mogę się doczekać Wigilii i pysznej polędwicy z tuńczyka. Będzie też bigos, ale to następnego dnia! Na razie gramy, a Gabe N. rozdaje… no nic nie rozdaje, ale to już zobaczycie jak klikniecie.
Lubicie gry wideo? A podobają się wam filmy inspirowane nimi? Jeśli tak to koniecznie(?) obejrzyjcie kolejną, amatorską produkcję. Znaczek „18+” dodaliśmy nie bez kozery. Ten materiał lasuje mózg i to dosłownie. Takie „wideła” przekonują mnie, że serwis YouTube to największy śmietnik i kloaczny dół Internetu.