Jakiś czas temu, amerykańska firma Valve Corporation idąc z duchem czasów, postanowiła ułatwić życie tym pecetowym graczom, którzy woleliby oddawać się swojej ulubionej rozrywce leżąc na kanapach przed telewizorami, zamiast garbić się przy biurkach nad klawiaturą i myszą. Pomysł był jednakowoż prosty co karkołomny – stworzyć pecetowo-konsolową hybrydę, zamkniętą w małej, estetycznej obudowie, posiadającą własny system operacyjny oraz dedykowany kontroler.
No i znowu mamy piąteczek. Można się bawić, pić, no i grać! A w co? Na tapecie czwarty Fallout, a także darmowa gierka na PC, która kiedyś dostępna była wyłącznie na Xbox 360. Czytajcie dalej. A na deser Mario kontra Minecraft.
Dobrych strategii turowych nigdy za wiele. Zwłaszcza takich, które można zabrać ze sobą wszędzie i rozegrać kilka małych-wielkich bitew w przerwie na kawę, w środkach transportu, czy w trakcie nudnego wykładu. TEMPLAR BATTLEFORCE jest produkcją małego dwuosobowego studia Trese Brothers, które poza kilkoma pomniejszymi produkcjami skierowanymi na rynek platform mobilnych dostarczyło znakomitą strategię 4X zatytułowaną Star Traders, porównywaną do znanego wszystkim fanom gatunku Master Of Orion.
Nie wiem ile kresek „cukru pudru” wciągnął scenarzysta tego dzieła, ale musiała to być sroga impreza. Jak sądzicie, czy Gacopyrz pokona Lorda Sithów? Na deser Jar Jar Binks, który… Nie! Tego już nie zdradzę. Oglądajcie.
Witajcie w ten cudowny piąteczek! Dlaczego cudowny? Bo za oknem mroźno, ale dzięki temu można siedzieć w domu i grać. A w co? W nowego Tomb Raidera, albo Fallouta. Ewentualnie w polskiego Hard Westa.
Gdyby okazało się, że wciąż Wam mało walki o przetrwanie w post-apokaliptycznym świecie (Fallout 4) i eksterminacji zombie (How to Survive) zdecydowanie powinniście sięgnąć po REBUILD 3 z podtytułem Gangs of Deadsville. Rebuild 3 korzysta ze sprawdzonych mechanik strategii 4-X wzbogacając je o warstwę fabularną opierającą się na podejmowaniu wyborów rodem z serii gier Telltale.
Twórca tego przerażającego materiału wideo chyba wciągnął nochalem za dużo kresek cukru pudru. Minister zdrowia ostrzega! NIE oglądajcie tego.
Przed nami kolejny weekend. Co będziemy robić? Przeniesiemy się na post nuklearne pustkowia, aby walczyć z mutantami, Radskorpionami i robalami, także tymi, które rozwalają rozgrywkę. Na deser Żółwie Ninja.
Przyglądamy się zestawowi mysz plus klawiatura, który wylądował właśnie w sklepach „Biedry”. Czy warto wydać zawrotną sumę za którą można kupić co najwyżej średnią pizzę, batona i ze cztery piwska? Zobaczmy.
Konsumpcyjne święto zaimportowane z zachodu już za nami, podobnie jak kilka wielkich premier, o czym przekonaliście się na łamach naszego blogo-portalu. Wojna, apokalipsa i Bethesda nigdy się nie zmienia jak to pisał Randall. Natomiast w najnowszym odcinku, po raz kolejny zmieniamy nieco formułę i skupiamy się na pewnej postaci
Fapujesz, czy Falloutujesz? Oto jest pytanie! Gracze już wybrali swoją opcję. W sumie nie ma się co dziwić. Grę przecież kupiły miliony. No i pamiętajcie, że według starej szkoły ten cały onanizm niszczy organizm, albo jakoś tak.
Witajcie w mroczny piątek 13tego. Nie jesteśmy jednak przesądni i wkrótce zasiądziemy do gry. A co na tapecie? Oczywiście czwarta odsłona Fallouta. Na deser Conan O’Brien schodzi do Krypty.
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl