web analytics

Czas WIELKICH gier już minął…

Premiera Diablo 3 wywołała sporo zamieszania. Wielkie oczekiwania, powszechny hype, gigantyczne kolejki w sklepach, a potem frustracja wywołana errorem 37 i wreszcie… rozczarowanie wielu fanów. I jedna myśl, która i mnie nie daje spokoju – co jest nie tak z nowym Diablo? Im dłużej siedziałem przy nowym tytule Blizzarda, im dłużej główkowałem nad tym co …

Kuryer (nie)Codzienny #3

Witajcie w kolejnej odsłonie Kuryera. Tak jak zapowiadaliśmy nasze subiektywne zestawienie najważniejszych informacji ze świata gier pojawiło się dziś, czyli w niedzielę. Tak już będzie zawsze! No chyba, że coś nam w tym przeszkodzi…

Obchód tygodnia #12

Kolejny piątek i kolejna, dwunasta już odsłona naszego szpitalnego obchodu! Chyba nie muszę mówić w jaką grę będziemy się bawić w najbliższych dwóch dniach? Poza tym zapraszamy wszystkich do szkoły. Bardzo specjalnej szkoły, a więc możecie klikać bez obaw.

Kuryer (nie)Codzienny #2

Witajcie w drugiej odsłonie naszego kolejnego cyklu. Przed wami najważniejsze informacje ze świata gier wideo z ostatnich kilku dni. Data premiery SimCity, Diablo III na fali, piersi „żołnierki” Coco i Synowie Anarchii. No dobrze… piszemy nie tylko o samych grach. Jest też coś o pewnej kultowej animacji. Zapraszamy. Poza tym zapowiadamy pewne zmiany!

8 bitowa maszyna czasu – Rick Dangerous

Dziś na szybko odkurzamy rozpoczęty jakiś czas temu mini cykl. Pomysł na ten odcinek pojawił się zaledwie wczoraj, podczas wspominkowej rozmowy pomiędzy pacjentami oddziału geriatrycznego prowadzonej na shoutboxie. Dzisiejszą część chciałbym więc wyjątkowo zadedykować doktorowi Jolo, który ze łzami w oczach i rumieńcami na pośladkach wspominał dzisiejszego bohatera cyklu. Otwieramy więc drzwi do naszej maszyny …

War of the Roses czyli Battlefield w średniowieczu

Praktycznie od zawsze byłem wielbicielem średniowiecznego rzemiosła wojennego, a w szczególności zamierzchłej techniki wojskowej. Wiecie, miecze i topory zamiast karabinów, tarcze zamiast kamizelek kuloodpornych, konie zamiast hummerów itd. Biorąc pod uwagę ilość pojawiających się gier w tych klimatach, wydawać by się mogło, że jestem w stanie spokojnie folgować moim upodobaniom. Niestety tak nie jest. W …

To idzie starość (po Diablo III)

Czy wiecie jaki dziś dzień? Tak, tak! Wiemy, że boicie się już otworzyć nawet lodówkę bo tak jak w tym starym kawale wyskoczy z niej Lenin… to jest Diablo III. Owszem. Ten krótki tekst też będzie o słynnej grze Blizzarda, a raczej o jej premierze w pewnym sklepie. Nie byłem na nocnej premierze Diablo III …

Diablo3 – wrażenia z bety

Jesteśmy właśnie świeżo po jednej największych i najgłośniejszych premier tego roku. Chyba że ktoś jeszcze nie zdążył dotrzeć do pobliskiego sklepu z grami, wtedy może uznać, że jest jeszcze przed. Jeśli zdołaliście przespać tak głośne wydarzenie to wyjaśniam, że mowa o Diablo III. Panowie z Zamieci przyzwyczaili nas już do długiego czekania na kontynuacje ich …

Krótki kaszel – Tiny Island Adventure

Któż z nas nie lubi oldskulowych platformówek. Nieskomplikowanych w założeniach gierek z prześliczną grafiką, urzekających nas swą prostotą. Co? Tylko ja lubię? Hmmm, pozostawmy to więc bez komentarza i zajmijmy się jedną z nich. Dziś na tapecie Tiny Island Adventure – śliczny kawałek softu wykonany przez osobę ukrywającą się pod pseudonimem AdventureIslands. (ciekawa zbieżność nieprawdaż?) …

Obchód tygodnia #11

Witajcie w ten gorący, majowy piątek. Ten weekend jest wyjątkowy ponieważ siedzimy jak na szpilkach i wyczekujemy z ogromną niecierpliwością kilku premier gier. Tak. Wśród nich jest oczywiście trzecia odsłona Diablo, ale nie tylko. Niektórzy z nas mają ochotę na wojaże w Brazylii ze starym znajomym Maksem P.

Dwie dekady z Wolfem 3D

Tak, tak! To już dwadzieścia lat od czasu, kiedy pierwszy raz ujrzeliśmy na naszych monitorach przygody dzielnego Williama „B.J” Blazkowicza i zwiedziliśmy pełen niemiaszków zamek Wolfenstein.

Jak nie robić handheldów?

Skoro zadałem takie pytanie w tytule, naturalnym by się wydawało, że będę potrafił na nie odpowiedzieć. Spoczywa na mnie obowiązek by przynajmniej spróbować, choć przyznaję bez bicia – od specjalistów w robieniu skazanych na klęskę konsol kieszonkowych mógłbym się tylko uczyć. Sony, bo o tej zacnej firmie tu mowa, mogłoby się natomiast w tej dziedzinie habilitować. …