Rok 2016 rozpoczynamy nowym cyklem wideo w którym opowiadać będziemy o klasycznych tytułach. Kochamy stare, pokryte już kurzem gry, a że jesteśmy zapalonymi „Retronautami” to uwielbiamy wspominki z dawnych lat i chcemy się nimi podzielić ze światem. Nowy cykl rozpoczynamy rozmową o Chaos Engine od Bitmap Brothers.
Możecie mi wierzyć, lub nie, ale dawno, dawno temu, w erze dominacji ośmiobitowych komputerów osobistych, fani gier z udziałem hord zombie nie byli rozpieszczani. Mimo gościnnego pojawienia się przedstawicieli tego uroczego gatunku nieumarłych w produkcji takiej, jak Ghosts’n Goblins, czy głównej roli w inspirowanym horrorami George’a Romero Zombi z 1986 roku, można powiedzieć, że motyw zombie nie cieszył się popularnością twórców gier komputerowych.
„Diuna” Franka Herberta zajmuje poczesne miejsce na liście najlepszych książek, jakie dane mi było przeczytać. Jest to też książka, która stanowiła dla mnie kamień milowy w kształtującym się guście czytelniczym. Była bowiem pierwszą książką science-fiction, jakie przeczytałem i od tego momentu gatunek ów pochłonął mnie bez reszty. I, ostatecznie, jest jedna z niewielu pozycji literackich, które przeczytałem więcej niż jeden raz (ba, więcej niż dwa razy…) – a nie mam w zwyczaju wracać do czytanych wcześniej powieści.
Niedawane pojawienie się i wymierny sukces ekranizacji jednego przygód z najbardziej kretyńskich super-bohaterów (kretyńskich, w sensie „kurcze, wszystko już było, może tak Człowiek-Mrówka?) poruszył we mnie jakąś nostalgiczną nutę. Niekoniecznie adekwatną – bo filmu jeszcze nie widziałem – ale jakoś tak, słysząc zachwyty nad perypetiami koleżki, który był między innymi zdolny dowodzić armią mrówek, przypomniałem sobie o stareńkiej – relatywnie – gierce ze stajni umiłowanej przeze mnie Sierry.
Gry przygodowe w drugiej połowie lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku śmiało można było zaliczyć do mainstreamu komputerowej rozrywki. Przez ponad dekadę największe hity okupowały listy przebojów, a ich ówczesną popularność bez cienia przesady da się porównać do obecnego boomu na gry FPS. Początkowo ograniczone do statycznych obrazków, ścian tekstu i poleceń wydawanych za pomocą komend wprowadzanych …