web analytics

To idzie starość (po Diablo III)

Czy wiecie jaki dziś dzień? Tak, tak! Wiemy, że boicie się już otworzyć nawet lodówkę bo tak jak w tym starym kawale wyskoczy z niej Lenin… to jest Diablo III. Owszem. Ten krótki tekst też będzie o słynnej grze Blizzarda, a raczej o jej premierze w pewnym sklepie. Nie byłem na nocnej premierze Diablo III …

Wybierz sobie koniec świata…

Każda gra niezależnie ile by trwała prowadzi nieubłaganie do zakończenia. Zabijamy ostatniego bossa, ratujemy świat/księżniczkę i TADA!!! KONIEC! Norma… Ale zanim to nastąpi większość gier daje nam możliwość wyboru. Decydujemy kto ma przeżyć, co stanie się z głównymi bohaterami albo naszym protagonistą. Ba, czasem decydujemy o losach świata (jak na przykład w ostatnim Deus Ex). …

Linuksowca granie w przeglądarce

Jak niektórzy z Was wiedzą, na co dzień korzystam z Linuksa. Jestem jednak również pecetowym graczem, co powoduje pewien drobny konflikt interesów. Oznacza to bowiem, że granie wiąże się z rebootem. Nie jest to problem, kiedy mam nieco więcej czasu i możliwość by przysiąść do jakiejś gry na dłużej niż kilka minut, ale potrafi sfrustrować, …

Wszyscy grają o tron… poza graczami

Świat oszalał na punkcie serialu HBO. Drugi sezon Gry o Tron już bije rekordy popularności. Pieśń Lodu i Ognia to jednak w popkulturze zjawisko o znacznie szerszym zasięgu niż tylko literatura i telewizja. A mimo to w świecie rozrywki elektronicznej zmagania o żelazny tron przechodzą jakoś tak bez echa. Zaczęło się ponad 15 lat temu …

Jajka Batmana, czyli pisanki w grach

Teraz będzie trochę świątecznie, więc na wstępie życzę od siebie Wesołych Świąt Wielkanocnych wszystkim wierzącym i Wesołego Długiego Weekendu pozostałym. Doktor Siergiej pisał niedawno o pewnym znaku naszych czasów – coraz rzadszej możliwości oglądnięcia intro przed rozpoczęciem rozgrywki. Na szczęście w świecie gier są też tradycje, którym daleko do wymarcia. Tym razem na widelcu mamy …

PL = chamstwo?

Każdy powinien być patriotą [może niekoniecznie… — dop. Coppertop]. Powinien być dumny z dziedzictwa narodowego, społeczności jaką on sam reprezentuje. Niestety granie w MMO i inne multiplayery od lat przekonuje mnie, że ciężko być patriotą. Powiem wprost – grając na międzynarodowych serwerach raczej nie przyznaję się do tego, że jestem Polakiem. Dlaczego? Nie, nie dlatego, …

Kryzys wieku starszego

Nie wiem który już raz spoglądam na listę tytułów, w które planuję zagrać. I im dłużej na nią patrzę tym silniej sobie uświadamiam, że pewnie nie dam rady. Że nie zdążę, że zabraknie mi czasu. Jak zwykle. Lista tytułów sięga już kilkunastu (jeśli nie więcej) pozycji. Są tam gry krótkie, ale też kilka cRPGów, na …

Co z tą galaktyką?

Internety nie emocjonowały się jedną grą tak bardzo od premiery ostatniej części The Elder Scrolls. Digital Cormac ciągle jeszcze biega ze strzałą w kolanie, żeby potem odsypiać w autobusie. Sieć znalazła już sobie jednak nowego pupila, który szybko przeobraził się w kozła ofiarnego. Zakończenie Mass Effect 3 jest publicznie mieszane z błotem. Czemu? Dobre pytanie. …

Nadciąga ble3 2012

Przez kilka pierwszych lat obecnej generacji E3 budziło u mnie wielkie emocje. Nawet jeśli po całej imprezie narzekałem na to i owo, to przez 3 dni trwania prezentacji, konferencji, zapowiedzi, pokazywania trailerów, teaserów, gameplayów byłem, mówiąc kolokwialnie, totalnie zajarany. Ale od jakiegoś czasu „wielka trójca” robi co może, bym doroczne święto graczy, mówiąc kolokwialniej, miał …

Już nie skaczę!

Uwielbiam nowy sprzęt. Każdą nowinkę przyjmuję z otwartymi ramionami. Tak było do momentu pojawienia się Kinecta od Microsoftu. Ta zabawka zupełnie do mnie nie przemawiała i nie czułem potrzeby jej posiadania. Co innego z Playstation Move. I tu zaczęły się kłopoty.

Introepoka

Nie lubię specjalnie rozmyślań o tym, że „drzewiej było lepiej”, głównie dlatego, że w dziewięciu na dziesięć przypadków to sentymentalne bzdury. Ale zebrało mi się trochę na wspominki i nie mogę odżałować tego, że obecnie nie przykłada się już takiej wagi do elementu, który pomógł rozpalić we mnie miłość do gier wideo. Gdzie są intra, …

Gdzie jest mój Shepard?

Razem z dzielnym komandorem Shepardem przeżyłem wiele mrożących krew w żyłach przygód. Same wojaże po galaktyce sprawiły mi nielichą frajdę. Wielokrotnie JA w skórze komandora ratowałem obce gatunki, walczyłem, smuciłem się z porażek i rekrutując kolejnych sprzymierzeńców brnąłem dalej. W końcu ktoś musi uratować uniwersum Mass Effect przed Żniwiarzami. Nieprawdaż? [UWAGA – spojlery!]