web analytics

Polacy robią Rambo

To naprawdę nie jest żart. Jeden z największych bohaterów kina akcji, a jednocześnie ikona pop-kultury lat 80 powróci w grze wideo. Grze tworzonej przez naszych rodaków. Czujecie ten dreszczyk emocji? Bo ja tak. Wcielić się w bohatera, który „się-kulom-nie-kłania” i potrafi skosić całe zastępy wroga jedną serią z karabinu niczym kosiarz łany zboża. Tak! Rambo the …

Ja kontra bieda-tablet

Ostatnio na naszym małym Bortalu sporo piszemy o elektronicznej dystrybucji, czytnikach e-booków i tak dalej. Kolega digital_cormac przyznał się nawet do tego, że zdradził wspaniałe, papierowe woluminy dla przeklętego czytnika! Co to wszystko ma wspólnego ze śmierdzącym serem, ziemniaczaną kiszką, złamaną francuską bagietką i głębokim PRL’em? No i co to jest ten przeklęty bieda-tablet? Czytajcie dalej ten wasz zwariowany, wakacyjny hmm… felietonik to się przekonacie.

„Operacja Południe 2012” czyli militaria na żywo

Zakładam że każdy z nas, nawet jeżeli nie jest do końca miłośnikiem tego typu rozrywki, lubi od czasu do czasu pooglądać wroga poprzez optykę karabinu wyborowego, kolimatora zamontowanego na wiernym M16, czy też puścić serię korzystając z mechanicznych celowników nieśmiertelnego AK-47. Zapewne są również wśród nas pasjonaci nieco innego podejścia do tematyki wojennej, którzy siedzą …

Cyfrowe wakacje

Dzisiaj wyjątkowo nie będzie o grach wideo. Ani o cyfrowej dystrybucji. Ani o chmurze… no nie, przesadziłem – o chmurze trochę będzie, ale pośrednio. Zupełnie bezpośrednio będzie natomiast o tym, co kochają wszyscy (z wyjątkiem ratowników TOPR-u, WOPR-u i innych OPR-ów) – o wakacjach. Okazuje się, że nawet letni wyjazd, moment na złapanie oddechu i …

Zagrajmy w to jeszcze raz?

Ewolucja gier jest faktem. Wraz z nimi ewoluuje gracz. Wynika to z jego zmieniającego się wieku, przyzwyczajeń czy nawet kontekstu kulturowego. Dziś gry wyglądają inaczej niż wyglądały jeszcze 5 czy 10 lat temu. I nie mówię tu o grafice. Wraz z tymi zmianami umierają pewne reguły, prawidła, które wcześniej wydawały się niezwykle istotne. Jedną z …

11 przykazanie gracza – Kupuj kupuj!

Jak większość czytelników Grastroskopii zapewne wie, Valve cieszy się szczególną atencją większości ordynatorów tego szpitala. Toteż nie mogliśmy nie ulec szaleństwu jakie rozpoczęło się kilka dni temu. O czym mowa? Oczywiście o letniej wyprzedaży. Dlatego jeśli masz konto na platformie Steam, ale dawno tam nie zaglądałeś, albo z założenia go kontestujesz, bo nie lubisz Newella …

Cyfrowe znamię czasów

Jakiś czas temu dr Siergiej, przy okazji dywagacji nad wyciekiem rzekomych danych nowego Xboxa, zahaczył w swoim felietonie o dwa wzbudzające dość mocne kontrowersje tematy. Pierwszym z nich była idea cloudgamingu, a drugim szeroko rozumiane pojęcie dystrybucji cyfrowej. Jak łatwo było się domyśleć, natychmiast rozgorzała ognista dyskusja zwolenników obu modeli zabawy oraz form zakupu. Czytając …

Manifest gracza: precz z fabułą!

Jedną z pierwszych rzeczy, którą zrobiłem po zyskaniu stałego dostępu do internetu, było zarejestrowanie się na forum o grach wideo. Od tamtej pory minęło już trochę lat, a przez moją przeglądarkę przewinęło się sporo paneli dyskusyjnych. I wiecie co? Nic się na nich nie zmienia. Gracze-pasjonaci, ci tak gardzący „casual gamers”, ciągle twierdzą że w …

Po co mi taki Xbox 720?

Od jakiegoś czasu po sieci krąży pewna prezentacja, która rzekomo wyciekła z Microsoftu. Kilkudziesięciostronicowy dokumencik przedstawia plany giganta z Redmond dotyczącej nowej konsoli. Do premiery Xboksa 720 jeszcze co najmniej rok, a ja już wiem, że nie jestem nim zainteresowany. Wypada zaznaczyć, że ciągle nie wiadomo czy ta prezentacja to real deal. Istnieje taka możliwość, …

Crowdfunding w Polsce? – takiego wała!

Na fali wydarzeń ostatnich lat, dotyczących bardzo wysokiej popularności tak zwanego finansowania społecznościowego, zacząłem się zastanawiać dlaczego żadne małe studio developerskie z Polski nie stara się o tego typu dopływ gotówki, a przynajmniej dlaczego o tym nie słychać. Postanowiłem więc trochę poszperać. Po mniej więcej godzinie wyszukiwania rozmaitych materiałów na ten temat, byłem już o …

Pikniki i piłkoszał

Od pewnego czasu nie można się opędzić od tematyki futbolowej. W sumie nic dziwnego. W końcu mamy to Euro 2012. Niestety należę do osób, które organicznie nie znoszą piłki nożnej i całego tego zamieszania. Największe katusze przeżyłem oczywiście w sobotni wieczór.

Unreal got real

W zasadzie była tylko jedna rzecz, na którą rzeczywiście czekałem przed E3. Byłyby dwie, gdybym choć jedną komórką nerwową wierzył, że Valve pokaże tam Steam i Source na Linuksa, ale mniejsza z tym. Na co czekałem? Oczywiście na prezentację nowego silnika Epic, Unreal Engine 4. Ogłaszam wszem i wobec, że się doczekałem i czuję się …