Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Za oknem zimno, ale to nas nie przeraża. Siedzimy w ciepełku i gramy. Oczywiście wiadomo w CO. Czas na bardzo Dziki Zachód, Choć nie tylko! Oglądamy też serial. Polski serial!
Dziki Zachód bez czterokopytnego towarzysza? To po prostu niemożliwe! Przed wami krótki wideoporadnik jak zdobyć totalnie za friko najlepszego konia w Red Dead Redemption II. Oglądajcie.
Godzina? Raczej całe cztery godziny, ale nie wdawajmy się w szczegóły. Dłuższy tekst o tej grze pojawi się nieco później. Tymczasem oglądajcie przygody, bo jestem kowbojem!
Nadeszła wiekopomna chwila! Tak, tak… wczoraj miała miejsce premiera Red Dead Redemption 2. Kupiłem z samego rana i… jeszcze NIE zagrałem. Dlaczego? Czytajcie dalej. A tak w ogóle witajcie w Obchodzie tygodnia.
Nie ma naszego ulubionego zabójcy potworów Geralta, a gra opiera się na niezbyt lubianym przeze mnie aspekcie trzeciego „Wieśka”. Gwint… tak, to jest cholerny Gwint i wiecie co? Thronebreaker jest naprawdę niezły.
Przed wami godzinny materiał wideo z gry Project Warlock. Kochacie klasyczne gry FPP/FPS i czujecie nostalgię do gier z lat 90? Jeśli tak to PW jest dla was wymarzoną gierką. Oglądajcie.
Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia! Znowu gramy, czytamy i w ogóle bawimy się na całego! A gdzie? W starożytnej Grecji oczywiście, czyli nadal siedzimy po uszy w nowym Asasynie. Jest jeszcze coś – perełka dla fanów retro – Project Warlock.
Nie wiecie jak pokonać potężnego, kalidońskiego dzika i jego paskudne, bekonowe minionki? No to dobrze trafiliście, bo mamy dla was poradnik. Wideoporadnik. Tylko trochę taki 18+, bo się zdenerwowałem na podłą świnię!
Jest weekend, to i jest Obchód tygodnia. Tylko dlaczego w niedzielę? Oj tam, oj tam! Czemu nie. Lenistwo jesienne po prostu udzieliło się w naszym szalonym szpitalu. No, a poza tym byliśmy w Grecji. Tej starożytnej rzecz jasna.
„Na Zeusa gromowładnego, Heraklesa, Odyseusza, i legendarne onuce ze złotego runa! Ależ to jest dobra gra!” – zakrzyknąłem podskakując radośnie w fotelu po kilku godzinach obcowania z najnowszą odsłoną Assassin’s Creed. Tak zaczęła się moja odyseja. Odyseja po przepięknym, starożytnym uniwersum.
Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. To był bardzo, ale to bardzo ciężki tydzień i bardzo się cieszę, że już jest za nami. Można trochę odpocząć i się zrelaksować. Czytajcie dalej bo jest ten, no Asasyn i Zorba. Grek Zorba. Naprawdę!