Witajcie w kolejnym Obchodziku! Święta mamy za sobą, ale nadal siedzimy w domu mimo że od poniedziałku mają poluzować restrykcje.
Siedzicie w domu? Ja siedzę, Rządowi nie wierzę nic a nic więc zostaję w chałupie. Zostaję, choć już powoli dostaję świra. Za oknem piękna pogoda wręcz zachęca do spacerów, a tu lipa! Nie żebym był jakimś wielkim „łazikiem”, ale fakt, że NIE mogę się swobodnie poruszać doprowadza mnie do szału. No, ale trudno. Pozostaje mi wyjście do sklepu na zakupy raz w tygodniu. Trudno się mówi, jakoś musimy to wytrzymać. Na szczęście jest co robić.
A więc co robimy? Gramy, oglądamy filmy i seriale, oraz czytamy ciekawe książki. A skoro o książkach mowa to zapraszamy do videokastu. Zacznijmy od gier. SONY postanowiło zrobić prezent wszystkim posiadaczom PS4 i udostępnić – nawet tym bez Plusa – grę Podróż, oraz kolekcję Uncharted. To naprawdę miłe. Także w usłudze Epic’a można za darmoszkę wyrwać na przykład czwartą odsłonę Just Cause. W co zatem gram i będę grać? Niestety nie gram jeszcze w remake Final Fantasy VII. Liczyłem, że pudełko z grą dojdzie do mnie w piątek, ale chyba przeceniłem moce przerobowe Poczty Polskiej. To nic. Zagram w poniedziałek, lub wtorek. Tymczasem przeszedłem Days Gone. Tak jest! Pokonałem paskudne świrusy o których pisałem TU. Przejście tego tytułu zajęło mi prawie równo rok i podobnie jak w przypadku Red Dead Redemption 2 zastanawiam się teraz, czy warto jeszcze pisać jakiś dłuższy tekst o tej produkcji. O RDR2 coś skrobnę na pewno (tekst jest rozbabrany od kilku miesięcy), ale o Days Gone? Nie wiem… może tak, a może nie! Cały czas razem z kolegami Jolo i Cormakiem gramy w Dywizję 2.
Oczywiście nie tylko gramy. Cały czas nałogowo oglądam filmy i seriale na Netflixie oraz w HBO Go. W tej drugiej usłudze VOD zacząłem oglądać serial Devs. Co do lektur. Moją weekendową książką jest Wśród gwiazd Brandona Sandersona.
PS. kupiłem sobie nową myszę do giereczek. Teraz będę najlepszym graczem w Division 2 !!! ;)