Witajcie w 367 odsłonie Obchodu tygodnia. Znowu nie puściliśmy żadnego kontenciku ;) w ostatnich siedmiu dniach. Wstyd i poruta na nas! Czy mamy jakąś wymówkę? Raczej nie, po prostu jesteśmy leniwe dranie. Ot i wszystko!
No nieeee, znowu Obchód tygodnia i nic więcej? Co to ma być? No jak to co? Chory byłem, to nie miałem siły. Ot i wszystko. No, ale wracamy i już wkrótce coś się na naszym blogu pojawi. Jeszcze dziś coś skrobnę, albo jutro!
No i proszę mamy kolejny weekend i kolejny Obchodzik tygodnia. Niestety w naszym małym szpitalu wybuchła epidemia. Mam paskudną grypę. Naprawdę paskudną.
No i proszę, mamy kolejny Obchód tygodnia. Po męczącym tygodniu możemy się zrelaksować. Pograć w coś, ale także obejrzeć i zagłębić się w dobrej lekturze. A w co gramy? W Metro Exodus oczywiście! Klikajcie, bo jest też unboxing ;).
Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Trochę spóźnionym, bo mamy wczesny, niedzielny poranek, ale co z tego? Grunt, że jesteśmy. A co robimy? Gramy oczywiście. No i mamy urodziny. Urodziny Grastro!
Entliczek, pętliczek, 360 obchodziczek! No, witajcie w kolejnym odcinku. Znowu możemy sobie odpocząć po meczącym tygodniu. No i oczywiście pograć w giereczki. Tylko jakie? Mam tyle zaległości, że aż wstyd wspominać. Może dokończę Wolfensteina? Diabli wiedzą.
Witajcie w kolejnej odsłonie Obchodu tygodnia. Nareszcie możemy w spokoju oddać się naszej ulubionej rozrywce, czyli graniu. Choć nie tylko. A w co gramy? Na tapecie zombiaki!
Witajcie w ostatnim Obchodzie tygodnia. Ostatnim w tym roku kalendarzowym oczywiście. Co robimy w weekend poświąteczny? Oczywiście gramy i odpoczywamy.
Witajcie w wyjątkowym, bo świątecznym wydaniu Obchodu tygodnia! No nareszcie wolne. Wolne? Jakie wolne? Od kilku dni uwijam się jak w ukropie. Przecież trzeba zrobić zakupy i tak dalej. No i jak tu znaleźć czas na ulubioną rozrywkę, czyli granie? No jak?