Drogie dziatki w odległych czasach było tak, że gracze sami podkręcali atmosferę przed premierą gry. Zazwyczaj przy pomocy domorosłych analiz mikroskopijnych screenów w jakimś czasopiśmie. Szczęśliwie to już za nami, nikt nie tęskni. Czyżby?! Teraz jest jeszcze biedniej! Przykład: pojawiają się kilkanaście screeenów/artworków z nowego Thiefa i co? I nic! Leżą jako galerie na serwisach i portalach, czasem z łaski ktoś chlapnie jakiś komentarz na 100 znaków.
Witam wszystkich w lany poniedziałek, znany też pod nazwą drugiego dnia świąt Wielkanocy. Choć patrząc przez okno zastanawiam się czy mam oblewać wszystkich dookoła wodą czy rzucać w nich śnieżkami, cieszę się bardzo z dzisiejszego dnia. Kubeł zimnej wody (albo śniegu, zależy kto co preferuje) może się przydać, bo czeka na was bardzo gorący news. …
Czytając tutejszego shoutboxa, czy też obserwując niektóre dyskusje w komentarzach, można odnieść wrażenie, że zarówno pacjenci szpitala jak i część dokturów zatrzymała się w czasie. Telefony, które po upuszczeniu na ziemię niszczyły posadzkę i gry pokroju Space Impact czy Snake to już swojego rodzaju relikt przeszłości. To tak w ramach odkrywczo-uświadamiającego wstępu. Czas porzucić gliniane …
Pewnie niczym odkrywczym nie będzie stwierdzenie, że nie ma gier bez bugów. Niektóre przeszły dzięki temu do legendy, jak Daggerfall czy Driv3r, a nawet stały się znakiem rozpoznawczym pewnych studiów (trylogia Gothica od Piranhia Bytes, CM/FM od Sports Interactive, Wiedźminy CDPR) że podchodzenie do ich produkcji tuż po premierze, a przed patchem 1.4, zakrawa o masochizm.
Boli mnie głowa. Właśnie wstałem (w momencie pisania tych słów jest godzina 22), ale i tak jestem niewyspany. T-Mobile, pozdrawiam oraz życzę wam rychłego upadku, wiecznych cierpień i rzeżączki, znowu nabiło mi za dużo pieniędzy na fakturze. Wydawałoby się, że gorzej nie będzie. A tu proszę, jednak się da. By dopełnić katastrofy ukradli mi dzieciństwo. …
Przez ponad trzydzieści lat branża gier komputerowych doczekała się tytułów dziś określanych kultowymi lub legendarnymi. Wśród nich mamy sporo takich, które zapisując się złotymi zgłoskami wprowadziły do wirtualnego świata wyrazistych, charakterystycznych bohaterów – Guybrush Threepwood, Lara Croft, milczący Gordon Freeman, Sam Fisher, Marcus Fenix czy Max Payne – to tylko niektórzy z nich.