Kolejny raz uległem i postanowiłem zmodyfikować mojego stacjonarnego PieCyka. Tym razem jednak dość skromnie. Dlaczego? Ponieważ chyba ostatecznie, po kilku dekadach, kończę zabawę z PC.
To nie będzie uczciwa walka. W lewym narożniku wysłużony, choć dzielny GeForce 660 od Gigabyte. W prawym Palit GameRock 1070. Tak jest! W końcu moja epopeja z zakupami dobiegła końca. Czas sprawdzić, czy warto było wywalić kasę w hmm… błoto.
Znowu wystawiamy naszego dzielnego piecyka na ring. Tym razem poturbują go Krwawe Smoki (koniecznie dużą literą). Przed wami trochę odmienna niż dotychczas „kontra”.
Dziś na ubitej ziemi stanie nasz wysłużony pecet oraz nowy, odświeżony Dante. Czy Devil May Cry sprawi, że nasz blaszak gorzko zapłacze? Pecetowa odsłona gry to także rodzime akcenty. Zainteresowani?
Dziś na krwawym ringu spotka się nasz wysłużony pecet oraz najnowsza odsłona gry Far Cry od Ubisoftu. Sprawdzimy, czy nasz blaszak poradzi sobie z Vaasem i jego bandziorami. Jeśli nie da rady naślemy Grastropsinkę, która jak widzicie na fotce jest przygotowana na wyprawę!