web analytics

Gramy w STAR WARS™ Battlefront™ Beta

Jakiś sprytny, pazerny korpo-szczur z EA stwierdził, że piąty Battlefield nie nabije w okresie przedświątecznym kabzy mamoną tak, jak gra na licencji Gwiezdnych Wojen. No to mamy Battlefront’a.

Obchód tygodnia #188

No i mamy piątek! Możemy sobie odpocząć przy jakiejś ciekawej gierce, a nawet coś obejrzeć. Co? Film o naszej kochanej branżuni, a dokładnie o zdechłych pisemkach. Co i wam polecam!

Tomograf #24 – O Dwóch Takich Co Ukradli Odcinek

Witamy ponownie i zapraszamy do odsłuchania kolejnego Tomografu. Tym razem skład nam się niemiłosiernie skurczył – próżno szukać powodów i tłumaczyć ów stan rzeczy inaczej niż niesprzyjającym zbiegiem różnych okoliczności. Część ekipy postanowiła przejść tym razem do rezerwy, by zebrać siły i powrócić niebawem, w kolejnych odcinkach podcastu.

Obchód tygodnia #187

Nareszcie piątek. Można odpocząć i w coś pograć. W co? W Mad Maxa oczywiście. W serwisie Steam jest też darmowa, weekendowa oferta, której warto się przyjrzeć. Na deser NBA!

Bij Skavena – rozgrywka w Vermintide

Wszystko co ma w nazwie Warhammer biorę po prostu w ciemno! Ten tytuł też. Zobaczcie najnowsze wideo.

Obchód tygodnia #186

Co mamy? Weekendzik mamy, a więc do giercowania zapraszamy. Ech, wybaczcie te częstochowskie rymy. Nie mogłem się powstrzymać. Czas na sesję Mad Maxa! Na deser Ulica Sezamkowa. Tak!

Zombiaki w Sztokholmie

Lubimy sobie czasem obejrzeć w Internecie takie perełki. Szczególnie jeśli są tak dobrze zrobione!

Obchód tygodnia #185

Kolejny tydzień jak z bicza strzelił, większość lekarzy w naszym wesołym szpitalu walczy z przeciwnościami losu, w wolnych chwilach oddają się temu co najprzyjemniejsze. Weekend oficjalnie rozpoczęty więc chwytamy pady, myszki, klawiatury, Arcadesticki i ekrany dotykowe by pokatować i może coś dla Was napisać. Osobiście zrobiłem sobie małą przerwę od bijatyk, ostatnie dni spędziłem przy …

Gramy w King’s Quest – A Knight to Remember

Wrażenia, kiedy oddanemu miłośnikowi gier point’n’click – ze szczególnym wskazaniem na te, które produkowała w swych złotych latach nieodżałowanej pamięci Sierra – dane jest po kilkunastu latach zobaczyć logo poprzedzające rozpoczęcie całkiem nowej przygody trudno jest opisać słowami. Jeśli istniałby jakiś konflikt między zwolennikami gier spod szyldu LucasArts i Sierry bez cienia wahania opowiedziałbym się po …

Obchód tygodnia #184

No i mamy piąteczek. Co robimy? Gramy oczywiście! Mamy coś w cyberpunkowym klimacie na talerzu.

Gramy w Crookz – The Big Heist

Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam wszelkiego rodzaju filmy z gatunku „heist” (chyba nie ma adekwatnego odniesienia w języku Piastów, które dobrze by opisywało tę kategorię kina?). „Ocean’s Eleven”, „The Usual Suspects”, „Reservoir Dogs”, czy rodzime „Vabank” to zaledwie wycinek z długiej listy moich ulubionych produkcji z tej kategorii. Dziw bierze, że dotychczas powstało tak niewiele gier komputerowych, które w dostatecznie rozrywkowy sposób wykorzystałyby potencjał tkwiący w planowaniu i realizowaniu szeroko pojętych „skoków na kasę” i „przekrętów”.

8 bitowa maszyna czasu – Dune

„Diuna” Franka Herberta zajmuje poczesne miejsce na liście najlepszych książek, jakie dane mi było przeczytać. Jest to też książka, która stanowiła dla mnie kamień milowy w kształtującym się guście czytelniczym. Była bowiem pierwszą książką science-fiction, jakie przeczytałem i od tego momentu gatunek ów pochłonął mnie bez reszty. I, ostatecznie, jest jedna z niewielu pozycji literackich, które przeczytałem więcej niż jeden raz (ba, więcej niż dwa razy…) – a nie mam w zwyczaju wracać do czytanych wcześniej powieści.