Witajcie w kolejnej odsłonie naszego piątkowego cyklu. Doktor Gerwazy Gryman zabiera was na mały obchodzik i tradycyjnie pyta w co zamierzacie zagrać w ten weekend. I dlaczego jest to trzecia odsłona gry Mass Effect? No to mamy za sobą drugi tydzień działalności Grastroskopia.pl.
Wokół mnie rozciąga się olbrzymie pustkowie – pustynia. Przebywam na niej od wczoraj kiedy to opuściłem mury mojego miasta o wdzięcznej nazwie Village of Fiery Wind. Choć od zawsze powtarzano mi, że miasto jest gwarantem mojego bezpieczeństwa nie miałem wyboru. Atak hordy zombie ostatniej nocy przesądził sprawę. Jestem jednym z trzech ocalałych z tej potwornej …
Razem z dzielnym komandorem Shepardem przeżyłem wiele mrożących krew w żyłach przygód. Same wojaże po galaktyce sprawiły mi nielichą frajdę. Wielokrotnie JA w skórze komandora ratowałem obce gatunki, walczyłem, smuciłem się z porażek i rekrutując kolejnych sprzymierzeńców brnąłem dalej. W końcu ktoś musi uratować uniwersum Mass Effect przed Żniwiarzami. Nieprawdaż? [UWAGA – spojlery!]
Uwielbiany przez jednych, wyszydzany przez innych (z czasem ta proporcja coraz mocniej przechyla się na stronę tej drugiej grupy), z całą pewnością jeden z najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli branży gier wideo. Oto Peter Molyneux. Od dziś już tylko były pracownik Microsoftu. Złotousty Piotrek poinformował, że odchodzi z Lionhead – studia, które sam zakładał pod koniec XX …
Wszyscy znają powiedzenie „nie lubię poniedziałków” i pewnie wielu z nas podpisałoby się pod tymi słowami. Jest jednak coś, co od pewnego czasu skutecznie uprzyjemnia mi początek tygodnia i doładowuje inspiracją na jego pozostałe dni. Tym czymś jest jedno zdanie, co tydzień takie samo za wyjątkiem jednej liczby. W tym tygodniu brzmiało tak: „In this …
Informacja o nowej odsłonie Syndicate była niespodzianką. „Nareszcie”, pomyślałem z wielkim optymizmem w sercu. Z jednej strony szwedzki Starbreeze, z drugiej zaś Electronic Arts. Wygrało korporacyjne myślenie i zupełny brak innowacji. Średnio, bardzo średnio. Jednak zapomnijmy o tym przykrym incydencie, zapewne ktoś bardziej odważny napisze o nim coś więcej. W ramach nostalgicznej przejażdżki warto przybliżyć …
„Premiera” wiosny już za nami. Zima odeszła, słonko świeci, pogoda cudna, ogólnie rzecz biorąc – jest super. Robimy więc to, co każdy szanujący się gracz w takich warunkach natury zrobić powinien. Kupujemy chipsy i paluszki, zaciągamy zasłony, gasimy światło i zaszywamy się w swoich kanciapach, żeby sprawdzić w akcji najnowsze hity. A w marcu będzie …
Pisałem o Mass Effect ledwie kilka dni temu, opowiadając o pierwszych wrażeniach z dema trzeciej części, które tylko rozpaliło moje nadzieje i oczekiwania wobec pełnej wersji. Możecie oskarżyć mnie o monotematyczność, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Jaki temat mógłby być ważniejszy, bardziej godny klepania o nim na okrągło, niż premiera ME3? Na wstępie muszę podziękować …
Człowiek ponoć uczy się na błędach. Ja niestety chyba nie należę do tego grona (może dlatego, że jestem Łosiem?). W mojej historii gracza-pecetowca było kilka gier, które skutecznie zdominowały moje granie. Wszystkie z nich należały do gatunku gier multiplayerowych. Pierwszy był America’s Army, któremu poświęciłem jeden semestr studiów mojego życia. Nie liczyła się pora dnia/nocy …
Witajcie w naszym Obchodzie tygodnia! Tym razem opatrzonym cyfrą „1”. Poprzednie wydanie było inauguracyjne, ale tak jak zapowiedzieliśmy – w naszym piątkowym cyklu będziemy Was pytać w co zamierzacie zagrać w najbliższych dniach. Weekend to przecież najlepsza pora na nadrobienie „growych” zaległości. My oczywiście świętujemy hmm… tygodnicę ;) powstania GRAstroskopia.pl. Tak, tak to już tydzień …
Czasem nie mam zdrowia do gier komputerowych. W prawie każdej grze nadchodzi moment zniechęcenia. Wtedy przerywam zabawę i często nie wracam do danego tytułu przez dłuższy czas. No chyba, że coś mnie zmusi do kontynuacji rozgrywki! Nie będę ściemniał i pisał, że jestem najlepszym graczem na świecie. Nie rozwalam każdej gry w jeden wieczór