CZOŁEM ŻOŁNIERZE! Jak pewnie zauważyliście z rozmów na shoucie, od jakiegoś czasu Grastro ogarnęło szaleństwo biegania (oraz jeżdżenia) po wirtualnym Polu Bitwy. Battlefield 3 okazał się chyba najbardziej powszechną z dotychczasowych terapii grupowych — do tego stopnia, że udało mu się nawet powiększyć grono bywalców Grastro. Ściągamy do grania posiłki spośród znajomych, bo przecież w …
Archowum tagów: terapia grupowa
Najlepszą terapią grupową od zawsze było wspólne mordowanie i gwa… ekhm… zawsze było ratowanie niewinnych ludzi od wszechogarniającego zła. Nic dziwnego, że wspólna gra cieszy się w naszych szeregach niesłabnącą popularnością. Może nie zawsze mamy czas czy możliwość żeby – we wspólnym gronie – nasza wirtualna broń poczuła smak krwi. Zawsze jednak mamy ochotę na wspólną zabawę i towarzyszący jej ogrom radości.
Jak wszyscy wiecie w naszym szalonym szpitalu regularnie poddajemy się (zarówno pacjenci jak i personel medyczny) terapiom grupowym. Mają one szczególnie dobroczynny charakter dla naszego zdrowia, głównie psychicznego. Jak w przypadku każdej terapii muszą być jednak skutki uboczne – wzrost niewyspania, zaspania do pracy, skonfliktowanie się z rodziną, która nie może znieść krzyków o 1 w nocy (granie na słuchawkach nie sprzyja odpowiedniej modulacji głosu) etc. Gdzie tym razem zawitaliśmy?
W końcu nadszedł ten dzień. Dzień w którym nasze małe zgromadzenie może przejść na kolejny poziom i tym samym rozpocząć nowy rozdział walki z uzależnieniem. Od dziś będziemy więc regularnie poddawać się całkiem nowemu sposobowi terapii, wykorzystującemu w tym celu miecze świetlne, blastery, karabiny plazmowe, śmieszne wdzianka no i oczywiście drzemiącą w nas wszystkich Moc. …