web analytics

Archowum tagów: ps4

Obchód tygodnia #295

Znowu weekend, a to oznacza, że nasz gierczany szpitali budzi się do życia z kilkudniowego odrętwienia. Bawimy się, gramy i oglądamy seriale. No i czytamy książki. Bo co tu robić innego? Za oknem taka paskudna pogoda, że lepiej zostać w domu. Na deser Adolf Hitler i robo-dinozaury!

Obchód tygodnia #293

Znowu mamy weekend i gramy! Po ciężkim tygodniu w którym znowu NIC nie zamieściliśmy na naszym szpitalnym blogu powracamy z Obchodem tygodnia. Hurra? Ach to lenistwo. No, ale trudno się mówi.

Obchód tygodnia #289

O rany znowu Obchodzik i to w dodatku w sobotę? Co tu się wyprawia? No, ale trudno. Lecimy z tym koksem! Na deser nowy Wolfenstein.

Obchód tygodnia #285

Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Nadchodzi długi weekend, a więc gramy, bawimy się i tak dalej. Gdyby jeszcze nie było tak cholernie gorąco! No i ojej… Obchodzik jeden za drugim. Trochę słabo, ale w weekend się zrehabilitujemy!

Obchód tygodnia #284

Witajcie w ten upalny piąteczek! Znowu gramy, czytamy książki i oglądamy seriale. Bo co innego robić w takie upalne dni. Poza tym nad morze zawita doktor Jolo! A z gierek? Gratka dla fanów Mad Maxa!

Obchód tygodnia #278

Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia! W ostatnich dniach sporo się działo. A w weekend będzie się działo jeszcze więcej. Dlaczego? Bo jest w co grać. Oj jest! Horizon Zero Dawn, Uncharted 4 i tak… Mass Effect: Andromeda. Kiedy ja to przejdę?

Recenzujemy Shadow of the Beast

Starsi gracze, szczególnie ci co posiadali „przyjaciółkę” z pewnością pamiętają Shadow of the Beast – jedną z najładniejszych gier swego czasu, ze znakomitą ścieżką dźwiękową i niewybaczającym błędów poziomem trudności.

Obchód tygodnia #166

Mamy długi, majowy weekend a to oznacza, że grillujemy. To znaczy bardzo byśmy chcieli, ale pogoda jest pod psem. Pada i wieje. To oznacza tylko jedno – będziemy siedzieć w domu i grać w GREU. I nie będzie to Tomb Raider! Na deser Pitbull i Peewee…

Obchód tygodnia #76

Nareszcie weekend. Można zasiąść przed ulubioną konsolą, albo pecetem i rozkoszować się grami. Zastanawiam się, czy zagrać w jakąś samochodówkę. A może jednak nie.