web analytics

Archowum tagów: grastroskopia.pl

Gramy w Unravel – wrażenia z wersji testowej

Unravel, 2016, Coldwood Interactive, Electronic Arts

Powiedzmy sobie to otwarcie już na samym początku – jestem jednym z tych bezdusznych drani, którzy nie płakali na To the Moon. Tak, istnieją tacy ludzie. Umiałem dojrzeć piękno tej opowieści i docenić wybitną ścieżkę dźwiękową, lecz – nie bójmy się tego określenia – prymitywna oprawa graficzna przeszkodziła mi w pełnym zaabsorbowaniu emocjonalnym w dzieło Pana Kana Gao. Z UNRAVEL z całą pewnością nie będę miał takiego problemu.

Tomograf #30 – Powrót Króla

Epoka błędów i wypaczeń już za nami ;-) i w Nowy Rok wkraczamy z nowym Tomografem, którego treść odwołuje się jednocześnie do szczytnych, pierwotnych założeń programowych sprzed kilkudziesięciu miesięcy. Tak! Jeśli oczekujecie burzliwych i pozbawionych sensu dyskusji o filmach, narzekania na nowe gry i wspominania starych z łzami wzruszenia cieknącymi po policzkach, to możecie równie dobrze w tym momencie zamknąć zakładkę na której otworzył Wam się niniejszy wpis. Dzisiaj rozmawiamy tylko i wyłącznie o książkach!

Tomograf #28 – Srogi łomot

Witamy i zapraszamy do wysłuchania nowego, pachnącego świeżymi świerkowymi gałązkami, bigosem i sałatką ziemniaczaną odcinka Tomografu. Tym razem zebrani w studio – znajdującym się w bardzo odległej galaktyce – Doktorzy wzięli na warsztat nie tylko wielkie dzieło literatury światowej pokroju Beowulfa w interpetacji J.R.R. Tolkiena i adaptację telewizyjną jednej z najbardziej znanych powieści Philipa K. Dicka

Jest mobilnie – Templar Battleforce

Dobrych strategii turowych nigdy za wiele. Zwłaszcza takich, które można zabrać ze sobą wszędzie i rozegrać kilka małych-wielkich bitew w przerwie na kawę, w środkach transportu, czy w trakcie nudnego wykładu. TEMPLAR BATTLEFORCE jest produkcją małego dwuosobowego studia Trese Brothers, które poza kilkoma pomniejszymi produkcjami skierowanymi na rynek platform mobilnych dostarczyło znakomitą strategię 4X zatytułowaną Star Traders, porównywaną do znanego wszystkim fanom gatunku Master Of Orion.

Jest mobilnie – Rebuild 3: Gangs of Deadsville

Gdyby okazało się, że wciąż Wam mało walki o przetrwanie w post-apokaliptycznym świecie (Fallout 4) i eksterminacji zombie (How to Survive) zdecydowanie powinniście sięgnąć po REBUILD 3 z podtytułem Gangs of Deadsville. Rebuild 3 korzysta ze sprawdzonych mechanik strategii 4-X wzbogacając je o warstwę fabularną opierającą się na podejmowaniu wyborów rodem z serii gier Telltale.

Gramy w Fallout 4 – pierwsze wrażenia

“Rzeczy się zmieniają, ludzie się zmieniają, fryzury się zmieniają, oprocentowanie kredytów się zmienia…” – jak refleksyjnie zauważyła Hillary z kultowej komedii “Top Secret!”. Zdaniem twórców serii FALLOUT tylko wojna nigdy się nie zmienia. Cóż, wojna może tak, ale na przestrzeni lat gry z tego cyklu przeszły masę przeobrażeń – od sposobu prezentacji po liczne zmiany w sposobie prowadzenia rozgrywki

Gramy w How To Survive 2 (wrażenia z bety)

OW TO SURVIVE powraca w nowej odsłonie. Pewnie niewielu z Was do tej pory grało w pierwszą część, która jakoś utonęła w zalewie popularnych w okresie jej wydania gier surwiwalowych, w której protagonista stawiać musiał czoła hordom zombie. W moim osobistym rankingu tego typu gier zajmuje zaszczytne pierwsze miejsce, mimo świadomości tego, że istnieje masa gier pod wieloma względami od How to Survive lepszych, bardziej rozbudowanych i ładniejszych graficznie.

Tomograf #26 – Post-halloweenowy miszmasz

Witamy i zapraszamy do wysłuchania kolejnego, spontanicznego nagrania z naszych luźnych rozmów o różnych różnościach. Tematyka, jakimś dziwnym zrządzeniem sił nieczystych, dopasowała nam się do schematów, które tydzień temu zdominowały media (i nie mam tu na myśli zdjęć z cmentarzy i meteorów).

Life Is Strange – podsumowanie serii (bez spoilerów)

O Life Is Strange pisałem i mówiłem już niemało, zarówno na łamach Grastroskopii, jak i w naszych podcastach. Dlatego w niniejszym tekście postaram się, w możliwie zwięzły sposób, podsumować całość i podzielić się uczuciami z jakimi pozostawił mnie finał tego interaktywnego serialu.

Gramy w Max: The Curse of Brotherhood

Każdemu, komu dane było w okresie niewinnego dziecięctwa zmuszony był dzielić swoją przestrzeń osobistą z jednym, bądź większą ilością rodzeństwa, przyszła pewnie do głowy myśl, jak fajnie by było, gdyby… cóż, gdyby ich nie było. Nie, nie, nie! Nawet nie próbujcie zaprzeczać, powołując się na ideały braterskiej, czy siostrzanej miłości, etc. Taka czarna myśl z pewnością pojawiła, co najmniej raz, w Waszych maleńkich główkach.

Gramy w King’s Quest – A Knight to Remember

Wrażenia, kiedy oddanemu miłośnikowi gier point’n’click – ze szczególnym wskazaniem na te, które produkowała w swych złotych latach nieodżałowanej pamięci Sierra – dane jest po kilkunastu latach zobaczyć logo poprzedzające rozpoczęcie całkiem nowej przygody trudno jest opisać słowami. Jeśli istniałby jakiś konflikt między zwolennikami gier spod szyldu LucasArts i Sierry bez cienia wahania opowiedziałbym się po …

Gramy w Crookz – The Big Heist

Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam wszelkiego rodzaju filmy z gatunku „heist” (chyba nie ma adekwatnego odniesienia w języku Piastów, które dobrze by opisywało tę kategorię kina?). „Ocean’s Eleven”, „The Usual Suspects”, „Reservoir Dogs”, czy rodzime „Vabank” to zaledwie wycinek z długiej listy moich ulubionych produkcji z tej kategorii. Dziw bierze, że dotychczas powstało tak niewiele gier komputerowych, które w dostatecznie rozrywkowy sposób wykorzystałyby potencjał tkwiący w planowaniu i realizowaniu szeroko pojętych „skoków na kasę” i „przekrętów”.