Jest weekend i jest dobrze! Przed nami dwa dni gierczanej orgii. Na tapecie czarnoksiężnicy, krowy i sianokosy. Nie wierzycie? To czytajcie dalej. Na deser hiciory z Biedronki i latobranie.
Witam i zapraszam do przesłuchania kolejnego odcinka naszego podcastu – niezłe mamy tempo, heh! Tym razem znowu udało nam się ogarnąć niemal każdą (z wyłączeniem muzyki) gałąź szeroko pojętej popkultury. Cóż, popularność omawianych w dzisiejszym Tomografie wytworów myśli ludzkiej nie idzie w parze ani z poziomem kultury z nich wypływającej ani z kulturą niektórych osób …
Niedawane pojawienie się i wymierny sukces ekranizacji jednego przygód z najbardziej kretyńskich super-bohaterów (kretyńskich, w sensie „kurcze, wszystko już było, może tak Człowiek-Mrówka?) poruszył we mnie jakąś nostalgiczną nutę. Niekoniecznie adekwatną – bo filmu jeszcze nie widziałem – ale jakoś tak, słysząc zachwyty nad perypetiami koleżki, który był między innymi zdolny dowodzić armią mrówek, przypomniałem sobie o stareńkiej – relatywnie – gierce ze stajni umiłowanej przeze mnie Sierry.