Oj tak, tak! Doktor Konsolite nawiedził Gdańsk. Była impreza i dlatego Obchód tygodnia znowu haniebnie się opóźnił. Jeśli jesteście ciekawi co się działo to czytajcie dalej. Są też foczki!
Kolejny raz uległem i postanowiłem zmodyfikować mojego stacjonarnego PieCyka. Tym razem jednak dość skromnie. Dlaczego? Ponieważ chyba ostatecznie, po kilku dekadach, kończę zabawę z PC.
Tydzień minął jak z bicza strzelił. Już wkrótce wakacje, a ja zbieram się powoli do wyjazdu! Tymczasem biję zombiaki i chyba zostanę dziś rycerzem Jedi. Pamiętajcie też o Saturn Extreme!