Znowu weekend, a to oznacza, że nasz gierczany szpitali budzi się do życia z kilkudniowego odrętwienia. Bawimy się, gramy i oglądamy seriale. No i czytamy książki. Bo co tu robić innego? Za oknem taka paskudna pogoda, że lepiej zostać w domu. Na deser Adolf Hitler i robo-dinozaury!
Witajcie w pią… o pardon! Przecież już sobota i to wieczór. Znowu daliśmy plamę! Obiecujemy, że się poprawimy. A jakże… Tymczasem grami, tylko w co? Jest tego dużo. Na pierwszy ogień idzie Ruiner i Cuphead. Jest też zwiastun najlepszej gry tego i każdego innego wszechświata, czyli Red Dead Redemption 2.