Nareszcie piątek! Można oddać się zabawie i swawolom. Gdzie? Na morzu i lądzie! Gramy też w polskiego hmmm… Fallouta. No prawie.
Yarrr szczury lądowe! Za oknem cholerne upały, ale my się nie poddajemy i gramy. A także bawimy się na całego. Jeśli tylko siły nam na to pozwolą przy takiej pogodzie. Stopy wody pod kilem grastro-czytelnicy! Tak, tak! Za namową kolegi, doktora Jolo zainstalowałem sobie World of Warships. Gra jest teraz w otwartej becie i każdy …












Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl