Małpi Król zawitał na moją konsolę. Wahałem się, czy zagrać, ale popłynąłem z nurtem i milionami Chińczyków, którzy kupili tę grę. Zresztą nie tylko oni są zachwyceni. Oto moje myśli nieuczesane.
Hurra! W końcu mamy wrzesień i koniec wakacji. Dzieciaki ze smuteczkiem w oczach ruszyły do szkoły. Studenci nadal się byczą. U nas remont. Poważny remont!
Tak to jest typowo wakacyjny wpis blogowy. Typowy, czyli taki o niczym. No dobrze, będzie trochę o gierkach. Może… Będzie też o reklamie. Naszej reklamie!
Piątek, piątek weekendu początek. Nareszcie można sobie porządnie odpocząć po intensywnym tygodniu… grania w Elden Ring! Dostaliśmy też słuchawki i to za totalne friko. Nie wiem dlaczego.
Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Niestety nadchodzi wiosna. Dlaczego niestety? Czytajcie dalej! Przynajmniej gramy w Elden Ring i bijemy paskudnego Bossa.