Witajcie w pierwszy, listopadowy piątek. Za oknem szaro i ponuro, ale my będziemy grać. To osłodzi nam paskudną aurę. Oczywiście pytamy także Was co będziecie porabiać przez najbliższe kilka dni.
Nareszcie upragniony piątek. Przed nami dwa dni zabawy i zasłużonego odpoczynku. Tylko nie przesadzajcie z imprezowaniem jak to zrobił pewien bardzo znany hydraulik, który zamiast ratować księżniczkę (tak… wiemy, że jest w innym zamku do diaska!) postanowił się… Nie! To już musicie zobaczyć na własne oczy. Południowcy mają jednak słabe głowy.
Witajcie drodzy pacjenci moi kochani. Dziś z przyczyn kadrowo personalnych obchód poprowadzę JA – Ordynator z oddziału geriatrycznego. Doktor Carnage jest chwilowo nieobecny. Chodzą słuchy że zebrał ekipę pielęgniarek, salowych oraz trolla z kotłowni (pana Waldka) i wraz z plutonem szpitalnych karaluchów udali się odkupionym od PKS „ogórem” pod gmach rządu, w celu zaprotestowania przeciwko …