W szpitalnym radiowęźle usłyszycie dziś dyskusję o nowych konsolach Microsoftu, drugiej odsłonie Ubisoft Forward oraz grach „Ghost of Tsushima”, „Windbound”, „Shantae and the Pirate’s Curse”, „Paper Mario: The Origami King”, „Fall Guys: Ultimate Knockout”, „Red Dead Redemption 2”, „Scott Pilgrim vs. the World: The Game”, „Gears of War: Judgment”, „Ary and the Secret of Seasons”, „Spiritfarer”, „Nexomon” oraz „World of Tanks Blitz” na Switcha. Konsolite, RabeS, Karnaś oraz Azi zapraszają do wysłuchania 67. odcinka Tomografu!
Archowum tagów: World of Tanks
No i mamy weekend, długi weekend! Będziemy, grać. Tylko w co? Nieważne w co! Najważniejsze na czym. A tym czymś jest nowy sprzęcior w naszym szpitalu. Tak… w końcu się przemogłem i zafundowałem sobie konsolę obecnej generacji. Byłem dzielny tyle lat, ale się poddałem. Dlaczego? Bo już nie mogłem wytrzymać. Żegnamy też Xboxa 360 – z przytupem!
W piątek, w ostatni dzień mojego pobytu w Kolonii, podczas trwania GamesComu udało mi się wcisnąć (dosłownie – wcisnąć) na prezentację firmy Wargaming.net – znanej wielu pacjentom Grastroskopii z gry World Of Tanks czy nadchodzącego World Of Warplanes oraz World Of Warships (o którym wiemy nie więcej niż to że będzie – ale o tym …
Każdy powinien być patriotą [może niekoniecznie… — dop. Coppertop]. Powinien być dumny z dziedzictwa narodowego, społeczności jaką on sam reprezentuje. Niestety granie w MMO i inne multiplayery od lat przekonuje mnie, że ciężko być patriotą. Powiem wprost – grając na międzynarodowych serwerach raczej nie przyznaję się do tego, że jestem Polakiem. Dlaczego? Nie, nie dlatego, …
Nie wiem który już raz spoglądam na listę tytułów, w które planuję zagrać. I im dłużej na nią patrzę tym silniej sobie uświadamiam, że pewnie nie dam rady. Że nie zdążę, że zabraknie mi czasu. Jak zwykle. Lista tytułów sięga już kilkunastu (jeśli nie więcej) pozycji. Są tam gry krótkie, ale też kilka cRPGów, na …
Człowiek ponoć uczy się na błędach. Ja niestety chyba nie należę do tego grona (może dlatego, że jestem Łosiem?). W mojej historii gracza-pecetowca było kilka gier, które skutecznie zdominowały moje granie. Wszystkie z nich należały do gatunku gier multiplayerowych. Pierwszy był America’s Army, któremu poświęciłem jeden semestr studiów mojego życia. Nie liczyła się pora dnia/nocy …