Kolejny tydzień za nami. Muszę wyznać, że nawet sporo się działo. No i ganiamy duchy w grze Banishers! Są też Ninja.
Luty, luty, a wygląda jak kwiecień. Za oknem plucha i beznadziejne dodatnie temperatury. Nie jest fajnie. Nie dajemy się jednak depresji. Mamy dużo gierek do ogrania ;). W co zatem się bawimy? Kilka dni temu zadebiutowała gra Banishers: Ghosts of New Eden. Wybrałem wersję na konsolę Sony PlayStation 5. Mam za sobą nieco ponad godzinę rozgrywki. Na razie jest całkiem nieźle. Całkiem ciekawa fabuła, a to dla mnie najważniejsze. Graficznie jest bardzo ładnie i stylowo. Nieco gorzej jest z aspektem zręcznościowym (walka z duchami), ale nie będę się za bardzo czepiał. Gra jest bardzo ok!
Cały czas gram także w nowego Prince of Persia The Lost Crown.
Co jeszcze? W serwisie Netflix obejrzałem sobie serial Dom Ninja. Za dzieciaka uwielbiałem filmy z ninjasami więc bawiłem się całkiem nieźle.
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
