Afryka dzika, dawno odkryta! O przepraszam, przecież to już kolejny, weekendowy obchód, ale jest tak gorąco, że mózg mi się lasuje. Naprawdę mam już dość tej paskudnej pogody. No, ale cóż poradzić. Trzeba grać.
Witajcie chłopcy i dziewczęta! To już 334 Obchodzik tygodnia. Weekend w pełni, a w dodatku niemiłosierny upał. Upał, który ma ponoć w ogóle nie odpuszczać przez nadchodzące dni. Co za radość. Będziemy się smażyć niczym w piekle. Naprawdę komuś odpowiadają takie temperatury? No, ale trudno jakoś się to przeżyje. A co mamy na tapecie w ten weekend? Ja pograłem trochę w Neverwinter MMO. Tak… grałem w to kilka ładnych lat temu z GRAstroekipą na PC, a teraz coś mnie podkusiło i odpaliłem ten tytuł na PS4. Jak mi się grało? Średnio, ale też nie było jakiejś tragedii. Przy tej grze trzyma mnie w sumie sympatia do uniwersum Forgotten Realms. Co jeszcze? W takie upały zupełnie nie mam ochoty na granie na PieCyku więc chyba zostanę przy konsoli i skończę… God of War. Tak, jeszcze nie ukończyłem przygód Kratosa. To wielki wstyd. Wiem! Swoją drogą… widzieliście naszą Diagnozę GOW?
Co jeszcze? Z gier to chyba tyle. Jest po prostu za gorąco. Będę tylko leżał brzuchem do góry i tyle. A co oprócz gierek? Na HBO Go oglądam sobie drugi sezon serialu SIX. Dzielne komand Foki kontra terroryści. A z filmów? Za chwilę, czyli tuż po zamieszczeniu tego Obchodziku zamierzam obejrzeć na Netflixe film Extinction.
A wy? Co robicie w ten weekend?