web analytics

«

»

BNKR czyli prawie jak przygodówka…

zaleciało STALKER'em....

zaleciało STALKER’em….

Wszyscy lubimy małe produkcje nieprawdaż? Nie? Nie wszyscy? Cóż, ja w każdym bądź razie lubię. Szczególnie takie, które charakteryzują się ciekawym pomysłem i w miarę solidnym wykonaniem. Do takich własnie malutkich perełek należy BNKR – przygodówka stworzona przez studio (?) Piter Games.

W grze wcielamy się w androida, który wraz z setkami innych jemu podobnych, zamieszkuje ruiny pozostałe po dawno wymarłej ludzkiej cywilizacji. Nasz protagonista został przydzielony do jakże odpowiedzialnego zadania – gromadzenia rozmaitych, aktywnych jeszcze źródeł energii, takich jak stare akumulatory, baterie itp, których z upływem czasu jest na Ziemi coraz mniej. Nic dziwnego więc, że zostaje wysłany do eksploracji niezbadanego dotychczas bunkra, którego podwoje otwarły się nagle w tajemniczy sposób.

Gra posiada bardzo ładną, ręcznie rysowaną grafikę, która już na pierwszy rzut oka przypomina znane skądinąd Machinarium, a towarzysząca rozgrywce warstwa dźwiękowa doskonale ją uzupełnia, tworząc całkiem przyzwoity klimat.

Osobiście przeszedłem tylko kilka plansz, ale z całą pewnością poświęcę jej więcej czasu. Zabawę możemy rozpocząć pod TYM adresem. Miłego klikania :)

szaro, buro, brudno…cudnie!