Dziś na krwawym ringu spotka się nasz wysłużony pecet oraz najnowsza odsłona gry Far Cry od Ubisoftu. Sprawdzimy, czy nasz blaszak poradzi sobie z Vaasem i jego bandziorami. Jeśli nie da rady naślemy Grastropsinkę, która jak widzicie na fotce jest przygotowana na wyprawę!
Czy da radę? To fundamentalne pytanie zadaję sobie za każdym razem odpalając nową grę na moim poczciwym i -nie ukrywajmy – leciwym już pececie. Oczywiście nieco dramatyzuje, ponieważ w naszych ostatnich „mini-testach”, czyli w Medal of Honor, a wcześniej Dishonored mój blaszak poradził sobie bardzo zacnie. Teraz jednak przyszła pora na Far Cry 3, a ten tytuł wymagania sprzętowe ma… spore. Brałem pod uwagę nawet zabawę w FC 3 na konsoli, ale ostatecznie zdecydowałem się na wersję pecetową. Okazało się, ze był to najlepszy wybór, ale o tym później.
Czas na instalację!
Far Cry 3 zajmuje dwie płyty DVD, a po instalacji zajmie na naszym dysku twardym prawie 10 gigabajtów. W pudełku z grą znajdziemy również promocyjny kod na 7 dniowy dostęp do sieciowej gry Shootmania Storm o której dowiecie się więcej pod TYM adresem. Co jeszcze? Ubisoft postanowił też uraczyć graczy ekskluzywnymi itemami do gry Ghost Recon Online (strzelba taktyczna, bandana itd.) Mała rzecz,a cieszy. Brawa dla Ubisoftu. Poza tym dostajemy jeszcze cieniutką instrukcję obsługi pełną literówek i tekstów wywołujących śmiech. Przykłady? Proszę bardzo: Instrukcja jest zzintegrowa-na z samą grą. Co oznacza, że pełna instrukcja dostępna jest z poziomu gry. Ubi chwali się, że dzięki takiemu rozwiązaniu, pozwolę sobie na kolejny cytat:… a do tego nigdy się nie zniszczy, nie potarga, ani nie zginie.
To naprawdę wzruszające, że mi się instrukcja za przeproszeniem „nie potarga”! No, ale dajmy temu spokój. Far Cry 3 korzysta z ubisoftowej platformy Uplay. Origin, Steam, a teraz Uplay. Niedługo mój pecet dostanie kociokwiku, a ja zacznę mylić hasła.
Na czym testujemy?
W trzeciego Far Cry’a siekamy na naszym dzielnym piecyku wyposażonym w czterordzeniowy procesor AMD Phenom II X4 945 taktowany zegarem 3000 MHz. Na pokładzie jest też 8 gigabajtów pamięci operacyjnej RAM, a także fabrycznie kręcona karta graficzna GeForce 460 GTX Cyclone od Msi. System operacyjny to 64-bitowy Windows 7. Użyte sterowniki do karty graficznej to wersja 310.70 WHQL
Przy pierwszym uruchomieniu gry zerkamy oczywiście do ustawień graficznych, a trzeba przyznać, że jest tego sporo. Zresztą przekonajcie się sami na poniższym materiale wideo.
Oświetlenie SSAO, HDAO, HBAO, obsługa bibliotek DirectX 11 i multum innych opcji. To jest to co tygryski (pecetowe) lubią najbardziej.
Far Cry 3 odpalamy w rozdzielczości ekranu 1920×1080. Nasze ustawienia to tryb DX 11, „Alfa do pokrycia” (roślinność) na standardowy. Testy wykonaliśmy (patrz wyżej mat. Wideo) w „Ogólna jakoś” – Optymalny/Niski/Średni/Wysoki/Bardzo wysoki oraz Ultra. Oświetlenie HBAO. Użyliśmy oczywiście FRAPS’a – test trwał 60 sekund.
No dobrze, a jakie wyniki? Oto one – pierwsze liczby to wynik w ustawieniach „Optymalny”. W kolejnych nawiasach widzimy te z ustawień Niski/Średni/Wysoki/Bardzo wysoki/Ultra.
- Avg: 35.7 (55.4) (45.8) (34.9) (28.5) (27,3) FPS
- Max: 53 (100) (73) (49) (46) (47) FPS
- Min: 28 (48) (40) (29) (22) (21) FPS
Jak widać w ustawieniach optymalnych gra działa całkiem zacnie, a średnia ilość wyświetlanych klatek na sekundę oscyluje w granicach 35. Warto zwrócić uwagę na minimalną ilość wyświetlanych kl/sec w najniższych ustawieniach – prawie 50! Niestety im wyżej tym gorzej ;)
Test numer 2, czyli łowisko. Materiał wideo możecie obejrzeć poniżej. Tym razem test wykonaliśmy tylko w ustawieniach „Optymalny” – pewnie i tak już dostajecie kociokwiku od tych cyferek.
A jakie wyniki? Całkiem przyjemne. Średnia ilość wyświetlanych klatek na sekundę to zacne 36 z małym ogonkiem.
- Avg: 36.4 FPS
- Max: 55 FPS
- Min: 30 FPS
Jak widzicie zupełnie odpuściliśmy sobie MSAA, ale jeśli macie odpowiedniego potwora to nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaaplikować sobie takie wygładzanie krawędzi. Generalnie eksperymentujcie z ustawieniami. Ja na przykład wybrałem oświetlenie HBAO, ale do wyboru jest jeszcze nieco mniej wymagające SSAO. No i znowu jeśli macie odpowiedni komputer włączcie HDAO. Co jeszcze? Uważajcie na ustawienia Post Fx – mają duży wpływ na wydajność (nawet 40%). Geometrię możecie ustawić na ultra. Wpływ na ogólną wydajność gry jest i tak minimalny. To samo tyczy się Terenu, Wody i Otoczenia. Ustawień jest sporo i naprawdę warto spędzić kwadrans i ustawić wszystko „pod siebie”.
Podsumowanie
Na początku naszego mini-testu napisałem, że zastanawiałem się nad konsolową wersją Far Cry 3, ale ostatecznie ta na peceta okazała się najlepszym wyborem. Dlaczego? Pozwolę sobie zacytować fragment artykułu z Digital Foundry (Eurogamer): Podczas podróżowania po wyspach czy na piechotę, czy za pomocą pojazdów, na obydwu konsolach obserwujemy wahania liczby klatek oscylujące wokół 25 FPS.
Jak widać nawet – nie pierwszej już świeżości – pecet radzi sobie znacznie lepiej niż Xbox 360 i Playstation 3. W dodatku w Full HD i z opcjami graficznymi niedostępnymi w wersjach konsolowych. No dobrze, a jak mi się grało w Far Cry 3? Musze uczciwie przyznać, że na razie spędziłem w grze zaledwie kilka godzin, ale jestem zachwycony (mimo kilku wad). więcej o FC3 napiszemy na naszym małym bortalu jak pogramy nieco dłużej. Na koniec wideo (uwaga SPOJLER) w którym jest parno i duszno od seksu ;). Nie oglądajcie jeśli nie chcecei sobie zepsuć zabawy… Tak! Wiem, że klikniecie!