Zasiadając do niniejszej produkcji polskiego studia iFun4All nie miałem kompletnie pojęcia z jakiego rodzaju grą przyjdzie mi obcować. Sprawy nie ułatwiał tytuł – RED GAME WITHOUT A GREAT NAME – który pozwalał oczekiwać czegoś „czerwonego” acz niekoniecznie „wielkiego”. Czasem jednak warto skoczyć na głęboką wodę. Bywa przecież, że efekt takiej kąpieli może okazać się relaksujący i pozostawić nas z uczuciem rześkiej świeżości.
Archowum tagów: mobile game
Urządzenia przenośne. Pogardzane przez niektórych, zwłaszcza „rasowych” graczy, dla innych będące „platformami pierwszego wyboru” lub wręcz jedynym kontaktem z szeroko pojętą „elektroniczną rozgrywką”. Smartfony i tablety na przestrzeni ostatnich lat wpisały się w pejzaż otaczającej nas rzeczywistości. Od samego początku dumnego pochodu urządzeń mobilnych pod (i poza) strzechy, twórcy oprogramowania na nie próbowali z różnym …