Na nowego Dragon Age’a czekałem z zapartym tchem. Byłem napalony niczym szczerbaty na suchary. Dlaczego? Uwielbiam cRPGi, a w tym roku wydawcy gier mnie nie rozpieszczali. Odliczałem więc dni do premiery. Jaka jest Inkwizycja? Bardzo smoczna… to znaczy smaczna, ale po kolei.