Nareszcie cudowny początek weekendu, czyli piątek i tradycyjnie pytamy Was co będziecie robić w najbliższych dwóch dniach. My oczywiście gramy. Sprawdźcie w co! Nie… w planach mamy nie tylko piątą odsłonę Grand Theft Auto
Uwielbiam jesień. Cholera naprawdę uwielbiam. Sądzicie, że jestem szalony? Otóż wcale nie. Za oknem leje deszczyk, a ja siedzę przed komputerem, albo konsolą i popijam sobie browar, albo tak jak w tej chwili Dr Peppera. To idealna pora na granie. Nie to co w lecie – afrykańskie upały to prawdziwa porażka. No dobrze, ale w co tu pograć? Za chwilę razem z Grastroekipą poszczypiemy trochę w trzeciego Battlefielda. Co jeszcze? Obiecałem sobie, że w ten weekend pogram w Grand Theft Auto V. Zrobiłem sobie przerwę od tej gry w ostatnich dniach, ale czas powrócić do Los Santos. Odpalę też GTA Online i może w końcu coś napiszę jak się gra po sieci w najnowszą grę od Rockstara. Jak na razie pograłem w GTA O nieco ponad dwie godziny i… NIE jestem zachwycony.
Mam też wielką ochotę postrzelać do UFOków w XCOM, ale nie mam tej gry. Pograłem kilka dobrych godzin dwa tygodnie temu, kiedy gra była dostępna za darmo w usłudze STEAM. Zawaliłem sprawę i nie kupiłem tego tytułu kiedy był w atrakcyjnej cenie. Cóż poradzić :(
Tradycyjnie sięgam też na półeczkę z książkami. Moim wyborem na weekend jest Pozytonowy detektyw Isaaca Asimova.
A wy? W co zamierzacie zagrać i co ewentualnie przeczytać w ten weekend. Na deser zwiastun serialu Sleepy Hollow.