Weekend za nami i wchodzimy w nowy tydzień. Tydzień gorący i paskudny. W dodatku nie ma żadnych premier gier.
Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Znowu w poniedziałek? No tak, zaspałem w niedzielę. Cóż poradzić. No, ale to nic. W co grałem ostatnimi czasy? W końcu odpaliłem mojego Xbox series X, aby rzucić okiem na Senua’s Saga: Hellblade II. Pograłem kilka godzin i mówiąc szczerze jestem zawiedziony. Co jeszcze? Nadal z cierpliwością buddyjskiego mnicha wyczekuję razem z moim dzielnym wojem Grzmocisławem patcha poprawiającego wydajność Dragon’s Dogma II na Playstation 5 oraz cały czas, baaaardzo powolutku gram w Stellar Blade. Niedawno pojawił się update, czyli tak naprawdę nowe wdzianka dla słodkiej Eve. Bo przecież tego tylko chcemy prawda? Okazjonalnie pykam też sobie w czwartego Diaboła na moim PieCyku.
Co oprócz gier? W serwisie Netflix obejrzałem sobie film Godzilla minus one. To naprawdę znakomita produkcja. Ach ten słodki pyszczek Godzilli :)
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
