web analytics

«

»

Obchód tygodnia #600

Szósta stówka w Obchodzie tygodnia nam pękła! To dobry powód do świętowania. Najlepiej przy jakiejś soczystej grze wideo. Baldur’s Gate III? Armored Core VI, czy Starfield?

Sześćset wydań? No nie do końca. Teoretycznie jest to 601 Obchodzik, bo przecież było też wydanie zerowe na start naszego bloga w roku 2012. Teraz to już tylko czekać na tysięczne wydanie. Będzie bibka! Tymczasem mamy niedzielny, bardzo gorący dzionek. A kiedy jest tak paskudnie upalnie, a z nieba leje się żar to trzeba siedzieć w domu i grać w ukochane gry.

W co gramy? Nietrudno zgadnąć, że ja intensywnie bawię się w Starfield na Xbox Series X. Pierwsze wrażenia z tego tytułu opisałem TU. Muszę też ze wstydem przyznać, że przerwałem wojaże w Baldur’s Gate III, ale tylko na moment! To jest genialna gra, której pokraczne GwiazdoPole od Bethesdy może jedynie buty czyścić. No, ale wracam na Wybrzeże Mieczy. Szczególnie, że Larian ostro pracuje nad łatkami do gry. Jest dobrze! Ogrywam też Armored Core VI. Mechy to jest to co tygryski lubią najbardziej.

Kupiłem też kolejnego pada do konsoli. Ostatnio sprawiłem sobie limitowaną wersję padziora do Xboxa z motywem Starfield (zobaczcie jaki śliczny), a kilka dni temu trafił do mnie kolejny – czwarty już – kontroler do PlayStation 5. Kupiłem bo był w bardzo zacnej cenie. Witaj „szary-camo” ;). W ogóle DualSense straszliwie potaniał. Wersję klasyczną, czyli białą można już wyrwać nawet za 199 cebulodukatów.

Moja kolekcja skromna…

Co oprócz gier, bo przecież są też inne rozrywki. W serwisie Netflix oglądam miniserial Kim jest Erin Carter, a w HBO Max odpaliłem Twisted Metal.

Moja weekendowa lektura? Robię sobie klimacik ;) przed sesją w Baldura więc czytam przygody najsłynniejszego Drowa Faerunu – kolejny, ósmy tom Legend Drizzta „Bezgwiezdna noc”. R.A Salvatore jak zwykle w formie!