web analytics

«

»

Obchód tygodnia #537

Wakacje, wakacje. Paskudne wakacje. Upał jest afrykański. Znowu miałem rację! Czas na zimne napoje.

Sam nie wiem kiedy rymuję ;). No i byłem „prorokiem we własnym kraju” i od dawna w Obchodach grzmiałem, że będzie paskudnie gorąco. No i stało się. Mamy w ten weekend obrzydliwy upał, a zapowiada się, że w nadchodzącym tygodniu będzie jeszcze gorzej. U mnie za oknem prawie 30 stopni, a mieszkam nad morzem i owiewa mnie (niemal zawsze) chłodna bryza. Naprawdę współczuję ludziom z innych części naszego pięknego kraju. Cóż jednak robić? Przecież trzeba w coś zagrać. Raczę się zatem zimnymi napojami (bez)alkoholowymi i gram. Ja zacząłem zabawę z grą-horrorem The Quarry. Giereczka – pełna QTE – w sam raz na rozpoczęcie wakacji. Biedne Playstation 5 będzie się grzało, bo chcę poznać szybko do końca perypetie bohaterów.

Postanowiłem też łyknąć trochę klasyki na Xboksa i w usłudze Game Pass zassałem sobie Ninja Gaiden Sigma. Stare, ale jare! Poza tym bycie Ninją jest zawsze na propsie.

Co jeszcze? Na tygodniu znowu jestem umówiony z kolegami cormakiem i Jolo na sesję w Borderlands 3. Będziemy siekać w giereczkę w upale!

Oprócz gier oczywiście czytam. Co? Kończę książkę Stephena Kina Komórka, a w serwisie Amazona obejrzałem sobie kolejny odcinek The Boys.