Kolejny tydzień, kolejny Obchód tygodnia. Witajcie! Gorąca herbatka w dłoń i siadamy przed konsolą, albo pecetem.
Co mamy? Mamy w końcu zimę i już jutro 6 grudnia, czyli mikołajki. Dzieciaki dostają prezenty, a jako że my też jesteśmy wiecznymi dzieciakami to przydałyby się jakieś nowe giereczki pod choinką. Chociaż może jednak nie! Moja przysłowiowa kupka wstydu jest naprawdę ogromna. Po prostu za dużo tych tytułów do ogrania. Masa gier w GamePassie itd. Nie ma co jednak narzekać na nadmiar gier. Byłoby gorzej, gdyby w ogóle nie miałbym w co grać. Oczywiście muszę przypomnieć wszystkim, że już niedługo nowe Halo! Oj będzie grane! W co zatem bawiłem się w ostatnich dniach?
Sięgnąłem po klasykę, którą dostałem do przetestowania. Mowa rzecz jasna o Clockwork Aquario. Krótki tekst razem z fragmentem rozgrywki na wideo znajdziecie pod TYM adresem.
Oprócz gier obejrzałem sobie piąty odcinek Koła czasu w usłudze Amazon Prime Video. A moją lekturą w ostatnich dniach był kolejny tom cyklu Star Carrier. Niedługo skończę czytać ósmy tom i zabieram się za cykl Koło czasu Jordana. Oczywiście kiedyś już czytałem dzieło Jordana, ale teraz jest okazja, aby sobie odświeżyć lekturę.
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
