web analytics

«

»

Obchód tygodnia #496

Powoli zbliżamy się do 500 wydania Obchodu Tygodnia. Ależ ten czas leci. Tygodnie zmieniają się jak w kalejdoskopie.

Witajcie w spóźnionym, bo poniedziałkowym Obchodziku. Wczoraj nieco zabalowałem i… no trudno się mówi. W każdym razie już jesteśmy! Co działo się w ostatnich siedmiu dniach? Ja byłem na wyjeździe, zresztą poprzednie wydanie naszego cyklu pisałem z pięknego miasta Lublin. Dlaczego byłem na wojażach? Cóż poradzić – chrzciny i pogrzeb (w tej kolejności). Tak się czasem życie układa. Niestety.

No, ale już jestem w domku. Odpocząłem po bardzo męczących wydarzeniach i mogę w coś zagrać. W co? Mam tyle gier na kupce wstydu, że nawet nie będę wymieniał tytułów. Wiem na pewno, żer przysiądę do Ghost of Tsushima w wersji na PS5 i wkrótce na naszym blogu pojawi się jakiś tekst o tej produkcji.

A co tam panie dzieju w świecie gier? Zapowiedziane nowe przygody Tiny! Tak jest Borderlandsy nadal żyją. Swoją drogą jakiś czas temu kupiłem (w wersji na STEAM) Borderlands 3, ale jeszcze nie grałem. Czekam aż reszta GRAstroekipy się zdecyduje, bo granie z kolegami to frajda do potęgi n-tej! Samemu nie mam zamiaru grać.

Niestety są też gorsze (dla graczy) wieści. Ceny kart graficznych ani drgną. Co ja mówię? Nawet nieco wzrosły. Czy ten absurd się nigdy nie skończy? Zaczynam sądzić, że miałem szczęście, że kilka tygodni temu udało mi się kupić RTX’a 3070 w cenie, która teraz wydaje mi się bardzo, ale to bardzo atrakcyjna – krótki test nowej karcioszki znajdziecie TU.

Na deser zwiastun. Tina rządzi!