Nadszedł upragniony piątek. Można w spokoju zasiąść przed ulubioną konsolą, albo pecetem. Odpalić grę, albo powalczyć z kafelkami w nowym Windowsie. Jak kto woli! My oczywiście gramy. Zobaczcie w co będziemy się bawić!
W ubiegłym tygodniu w „Obchodzie…” prezentowaliśmy teaser najnowszej gry od CDP RED, czyli Cyberpunk 2077. Dziś możecie obejrzeć poniżej coś jeszcze ciekawszego (moim zdaniem). W kilkuminutowym materiale wideo twórca CP Mike Pondsmith opowiada o „Cyberze” klimacie jaki chciał uzyskać tworząc papierowy oryginał i tak dalej. Mówiąc szczerze to ten hipnotyczny monolog okraszony widoczkami metropolii, fragmentami ubiegłotygodniowego teasera oraz przebitkami ze zdjęciami z oryginalnego, papierowego Cyberpunka 2020 naprawdę sprawił, że… zaczynam wierzyć, że COŚ z tego będzie. No, ale dobrze – Cyberpunk 2077 to śpiew przyszłości. Na razie mamy piątek, a przed nami weekend. W co będziemy grać? Ja postrzelam do pancernych świń i upoluję nożem krokodyla!
No to już wiecie, że nadal biegam po tropikalnej wyspie w grze Far Cry 3. Ewentualnie spróbuję się przekonać do zakupionego za psie pieniądze (w usłudze STEAM) Batmana Arkham City. Na razie pograłem jakieś 30 minut i nie jestem zachwycony. Zapewne dokończę też zabawę ze znakomitymi epizodami The Walking Dead. Co jeszcze? Na biureczku leży jeszcze nieodpakowana gra Kajko i Kokosz Twierdza Czarnoksiężnika. Żadna to nowość, ale nie miałem wcześniej przyjemności zapoznać się z tym tytułem. W szczenięcych czasach uwielbiałem komiksy Janusza Christy, a więc mam nadzieję, że nie jest to jakiś skończony badziew.
Oczywiście nie samymi grami człowiek żyje. Sięgnałem zatem na półeczkę z książkami. Moją weekendową lekturą są Krucze Wrota Anthony’ego Horowitza.
A wy? W co zamierzacie robić w ten weekend? Na dworze mróz, a zatem siedzimy w domu i gramy!