web analytics

«

»

Obchód tygodnia #300

GRAstroSpaartaaa

GRAstroSpaartaaa

Niech strzelają głośno korki od pysznego „szampańskoje-igristoje” czy innego szuwaksu! Rozpoczynamy trzecią setkę Obchodu tygodnia i nie zawahamy się go opublikować. Nawet jeśli ktoś zakosił nam konto Ubisoftu. Tak, niestety, to prawda. Niech to szlag.

No dobrze, teoretycznie trzysetnym odcinkiem naszego wekendowego cyklu był ten sprzed tygodnia, bo start naszego bloga zainaugurowaliśmy oficjalnie ZEROWYM odcinkiem. „Ot” zainspirowany był „Weekendowym Graniem”, które co piąteczek pojawiało się na świętej pamięci wortalu Valhalla.pl, który miałem przyjemność współtworzyć. Można więc rzec, że jesteśmy „duchowym” następcą V ;). Dość jednak tych wspominek, czas na najważniejsze pytanie, czyli co będziemy robić w ten paskudny i mokry weekend? Niestety nie mogę powrócić do Egiptu w grze Assassin’s Creed Origins, ponieważ jakaś ruska świnia (wiem to na 100%) ukradła mi konto Uplay, a odzyskanie go idzie jak po grudzie – kontakt z Ubisoftem jest jak granie w ping-ponga przez dwóch ślepców, a sędzią jest niemowa. Dość powiedzieć, że odzyskanie mojego konta w serwisie Uplay zależy teraz od… konta STEAM. To jakiś absurd. Gdyby nie to, że  zależy mi na AOC, Far Cry Primal i Watch Dogs 2 to machnąłbym ręką i odpuścił sobie, bo użeranie się z TĄ KORPOSZCZURNIĄ jaką jest Ubisoft nie byłoby warte zachodu. Dość jednak o tym. Ostatecznie mam nadzieję, że konto jakoś odzyskam. Oby…

A w co będziemy grać? Ja  pocieszam skołatane nerwy rozgrywką w Final Fantasy XV na PS4. Cóż… skoro nie mogę ganiać Bayekiem po Egipcie (Thanks Ubi!) to szwendam się po dziwacznym świecie z Emo-księciem i jego brygadą. Nie sądziłem, że FFXV mi się spodoba, ponieważ nigdy nie byłem wielkim fanem serii Final Fantasy, ale jednak. Gram i całkiem mi się podoba. Co jeszcze? Być może w końcu siądę i porządnie pogram w nowego Wolfensteina.

No i pamiętajcie, że mamy zniżki na nasze koszulki i inne GRAstrofrykasy z okazji Czarnego Piątku – zniżki do jutra są. Więc klikać.

A co z lekturą? Moim weekendowym wyborem jest książeczka  Andrzej Sapkowski przedstawia. Wiedźmin. Szpony i kły. W sumie już ją kończę i muszę powiedzieć, że moje wrażenia są dość mieszane.

A wy? Czy wam też jakaś świnia ukradła konto Uplay? O Pardon, co robicie w ten weekend? Na deser mój gameplay z Final Fantasy XV i anime z uniwersum Finala.