Obchód opóźniony, ale to nic ;) Przecież nikt nas nie goni! Jesteśmy szpital pierwsza klasa! No dobra, troszkę zamarudziliśmy, ale jakoś damy radę. Co dziś mamy? Sobotę? No tak, tak… wiem. Wczoraj po prostu mnie nie było, a jak wróciłem to zasnąłem niczym suseł.
No i jak widzicie mamy kolejny „Obchód…” w dodatku trzeci z rzędu. Oj zamarudziliśmy ostatnimi czasy, ale to nic. Wczoraj? Wczoraj byłem tak zmęczony, że… zasnąłem. Odpaliłem laptopa i zmorzył mnie sen w fotelu. Trudno się mówi, ale w końcu jest! Mamy piękny weekend i możemy pograć. Tylko w co? Kilka dni temu Ubisoft podarował graczom kolejną gierkę z okazji swoich 30 urodzin. Tak więc ściągnąłem sobie The Crew i nieco pograłem (wideo poniżej). Co poza tym? Będę cisnął w nowego Deus Exa… może w końcu coś nagramy o tej grze! Mam też ochotę w koncu rozpocząć zabawę w Far Cry Primal, ale… O JEZUSIE I ŚWIĘTY OSIOŁKU przecież NIE pograłem jeszcze porządnie w DOOM’a. ech ta moja kupka wstydu rosnie i rośnie. To skandal!
Oczywiście treba tez coś poczytać. nie ma nic bardziej relaksującego niż dobra lektura. Moim wyborem na weekend jest czytadło zatytułowane „Sierżant” Miroslava Zambocha.
A wy? Co robicie w ten trwający już w najlepsze weekend? Na deser wideo z The Crew i Gabriel Knighta w którego namiętnie gra kolega Randall.
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
