Nareszcie piąteczek. Za nami srogi tydzień i w końcu możemy sobie odpocząć przy jakiejś grze. Tylko jakiej? Tyle tego, że nie wiadomo za co się chwytać.
Piątek, piątek! Weekendu początek. Wyejmy z zachwytu i radości. Za nami targi E3 na których pokazano kilka ciekawych gierek, a w STEAMie nadal trwa wyprzedaż choć muszę przyznać, że coraz badziewniejszy towar w tym Gabenowskim sklepiku. Chyba zbyt często są te „wyprze” i softu zaczyna brakować. No dobra, ale w co gramy? W Wiedźmina 3 oczywiście! Ja na liczniku mam już ponad 70 godzin, czyli całkiem zacnie i przymierzam się powoli do popełnienia jakiegoś tekstu na temat tej gry. Oczywiście cały czas możecie śledzić moje postępy w naszych gameplayach, które znajdziecie TU, a także na naszym kanale Youtube. Zamieniam się w Jutubera? Tfu, tfu wypuj te słowa Carnaś! ;)
Co jeszcze? Muszę skończyć KHOLAT’a – nie miałem czasu, a do tej gry trzeba sobie stworzyć klimacik. Grać ciemną nocą w spokoju. Zapewne w weekend tytuł ten u mnie pęknie. Przy okazji zapraszamy do naszych pierwszych wrażeń z grania w „K”.
Na deser wideo z GTA części. Oj taka grafa to chyba nigdy… ale realizacja genialna!