web analytics

Godzina z Junkyard Builder – Złomiarz to ma klawe życie!

Złomiarz to ma klawe życie. Siedzisz sobie w kanciapie oglądając POLO TV, gdzie akurat leci na cały regulator skoczna pioseneczka „Majteczki w kropeczki”, jesteś cały uwalany smarem i nikogo nie musisz za to przepraszać. Od czasu do czasu idziesz wykopać jakieś złomowe skarby. To jest życie!

Godzina z Ghost of Yotei

Wracamy do Kraju Kwitnącej Wiśni, aby dokonać zemsty na zabójcach rodziny naszej protagonistki. Zaraz… już to gdzieś, kiedyś widziałem…

Gramy w Cronos: The New Dawn

Za oknem jesienna szaruga i to najlepszy moment aby zagłębić się w uniwersum Cronosa. Tylko zabierzcie kartki na mięso, bo wracamy w lata 80!

Gramy w MACROSS – Shooting Insight-

Lubicie klasykę i strzelanki? W takim razie MACROSS powinien przypaść wam do gustu. Może…

Godzina z Indiana Jones i Wielki Krąg – Wałkiem w ryj bez litości lej faszystę!

Tak jest doktorze Jones! Wałkiem do ciasta go bezlitośnie lej. Szczotką wygrzmoć po plecach i kopystką na odlew popraw. No i z całej siły biczem strzel w ucho. Nie ma to jak praca archeologa!

Godzina z Silent Hill 2 Remake

Czy Polak potrafi wejść na kultowe Ciche Wzgórze, aby zmierzyć się z legendą horroru? A jakże!

Gramy w Astro Bot – Podróż pełna nostalgii!

Uroczy robocik Astro kolejny raz nawiedził uniwersum PlayStation. Tym razem w pełnoprawnej produkcji! Gramy w genialną platformówkę dla każdego.

Black Myth: Wukong, czyli przygody Małpiego Ciula!

Małpi Król zawitał na moją konsolę. Wahałem się, czy zagrać, ale popłynąłem z nurtem i milionami Chińczyków, którzy kupili tę grę. Zresztą nie tylko oni są zachwyceni. Oto moje myśli nieuczesane.

Godzina z Lands of Avaronia – Wilki machają ogonkami!

Czy w skromną grę za 5 złociszy można grać dłużej niż pięć minut? Owszem można!

Diuna: Część druga – wrażenia na gorąco

Uff! Druga część Diuny obejrzana i czas na pierwsze, nieuczesane wrażenia i dzikie przemyślenia z wczorajszego seansu.

Godzina z Final Fantasy VII Rebirth

No i doczekaliśmy się drugiej części siódmego Final Fantasy. Warto było czekać? Oj tak. Zdecydowanie. Dlaczego? Bo Chocobosy!

Godzina z Prince of Persia: The Lost Crown

Jak dla mnie to Ubisoft już dawno temu stracił koronę, ale i tak zagramy w nowego Księcia Persji. W końcu Metroidvanii nigdy dosyć. Podobno!