Witajcie w Obchodzie tygodnia. Nadal siedzimy w domu, bo korona(ś)wirus i w ogóle. No, ale mamy wymówkę, aby sobie zacnie pograć. Zapraszamy!
Uff, to był bardzo intensywny tydzień – mimo że siedziałem na dupsku w domu. No dobra byłem na dużych zakupach, ale i tak staram się za bardzo nie wychodzić z chałupy. A przecież w domu jest co robić. Oglądam seriale, gram w gry, surfuję po Necie. Czytam książki. Ano właśnie! Są dobre wieści z serwisu wrócił mój nowy (ten popsuty) laptop. Działa, jest dobrze. Muszę pochwalić serwis HP, że działa szybko i sprawnie. Muszę jednak powiedzieć uczciwie, że NIGDY więcej nie kupię żadnego sprzętu tego producenta. Po prostu nie daję drugiej szansy.
Wróćmy jednak do naszego obchodziku. Ja, oraz nasz Klan w składzie Ja, digital_cormac i Jolo (brakuje nam członków, a kolega polo coś zniknął) przeszliśmy tryb fabularny w Division 2 i… Waszyngton zaatakowali jacyś najemni paskudnicy: Czarne Kły, czy jakoś tam i zabawa zaczyna się od nowa! Hurra! Zrobiłem też sobie krótką przerwę od Final Fantasy 7 Remake, ale jeszcze dziś wrócę do przygód Clouda i Tify – o grze pisałem TU, a także nagraliśmy podcast. Kolega Konsolite i Azi nagrali natomiast Diagnozę wstępną o grze Streets of Rage 4.
Co oprócz gier? Moja lekturą na ten weekend jest Imajica Barkera. Oglądam też nałogowo seriale na Netflixie i HBO Go. W tym pierwszym w jeden wieczór połknąłem trzeci sezon Colony. W tym drugim serwisie próbowałem dokończyć oglądanie serialu Batwoman, ale prawie się zrzygałem. Tak wielkim gównem. Powtórzę: GÓWNEM jest ten serial, że nie da się go oglądać.
No to miłego weekendu – a raczej niedzielnego popołudnia!
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
