Jest weekend, to i jest Obchodzik tygodnia! Znowu możemy oddać się naszej ulubionej rozrywce, czyli pograć w jakieś gierki. A tych mamy całkiem sporo. Ot choćby takie Call of Duty. Naprawdę!
Call of Duty? Jakie Call of Duty? Oczywiście Infinite Warfare, które kupiłem wiele miesięcy temu, zainstalowałem i… nie zagrałem, choć kilka razy próbowałem. Może w końcu TO odpalę i przejdę? Tylko, czy będę miał siłę w ogóle włączyć stacjonarny komputer? Jest przecież tak gorąco, że nic mi się nie chce. Co najwyżej włączę konsolę Ps4 i odpalę God of War, albo aplikację HBO Go. żeby coś obejrzeć. No właśnie przygody Kratosa. Gram w tego GoWa i gram i przejść nie mogę. Strasznie powoli gram w te gry ostatnimi czasy. No, ale za to popykałem sobie w ekstra arcade’ową ścigałkę Horizon Chase Turbo. gierka przypomina mi stare, dobre Amigowe czasy i giercowanie w takie tytuły jak Lotus, albo Chase H.Q. W sumie siadłem do tej produkcji tylko z ciekawości. Miałem pograć jakiś kwadrans, tylko po to, aby nagrać materiał wideo na nasz kanały YT, ale spędziłem z Horizonem znacznie więcej czasu. To naprawdę miodne, zręcznościowe wyścigi!
Co jeszcze z tak zwanej „kupki wstydu”? Oczywiście Far Cry 5. No, ale jak mówię, jest raczej za gorąco, aby włączyć komputer więc marne szanse na pograniew Far Kraja ;)
Co oprócz grania? W taką pogodę najlepsza jest… dobra lekturka. Siedzisz sobie w fotelu, raczysz się zimnym drinkiem i czytasz książkę. Jaką? Kończę czytać Na południe od Brazos.