W piątek, w ostatni dzień mojego pobytu w Kolonii, podczas trwania GamesComu udało mi się wcisnąć (dosłownie – wcisnąć) na prezentację firmy Wargaming.net – znanej wielu pacjentom Grastroskopii z gry World Of Tanks czy nadchodzącego World Of Warplanes oraz World Of Warships (o którym wiemy nie więcej niż to że będzie – ale o tym później)
Prezentacja zaczęła się od pobocznego projektu studia Wargaming – World Of Tanks Generals. Będzie to karcianka z prostymi zasadami.Naszym zadaniem będzie planowanie bitw tak aby – UWAGA – zniszczyć bazę przeciwnika. Wiadomo, rozgrywka będzie taktyczna, a ilość jednostek oraz mnogość rozwiązań nie pozwoli się nudzić – dla wielbicieli WOT, strategicznego myślenia i tych którzy zawsze chcieli stanąć nad planszą z mapą bitwy może to być ciekawa odskocznia. Gra dostępna będzie przez przeglądarkę oraz specjalne aplikacje na iOS i Androida. Do tego – dostępne będą fizyczne karty, a wśród nich oczywiście – jakże by inaczej – takie z oznaczeniem premium. Idąc dalej – nowy patch do World Of Tanks czyli wersja 8.0 jest największym i jak to podkreślano na każdym kroku – zdecydowanie najdroższym dodatkiem do tej produkcji.
Zapowiada się… rewolucyjnie? Praktycznie każdy element gry zostanie w jakiś sposób zmieniony lub poprawiony. Grafika – całkowita zmiana. Zostanie zdecydowanie poprawiona, dodane będzie realistyczne oświetlenie co niesie za sobą także usprawnienie mechaniki gry – można będzie się maskować w cieniu rzucanym przez – przykładowo – jakiś budynek. Same mapy będą dużo ładniejsze a to wszystko przy lepszej optymalizacji silnika. Gdy zapytałem twórców o samą optymalizację – bo nie ma się co czarować, na tym etapie jest po prostu kiepska, odpowiedzili prosto: “Będzie lepiej, bo kupiliśmy firmę która robiła dla nas silnik graficzny – spodziewajcie się ewolucji w tej kwestii”. Just like that. Kupiliśmy. Co będziemy się rozdrabniać? Kolejnym całkowicie nowym elementem jest dodanie zupełnie innej fizyki! Tutaj też mechanika gry całkowicie się zmieni – można będzie wjechać na każdy element mapy (wcześniej były niewidzialne ściany, na przykład przy urwiskach). Oczywiście oznacza to także że ciężki czołg bez problemu strąci lekki – na przykład z mostu. Mało tego – uderzenia będą niszczyć każdy czołg, nie tylko ten atakowany, w odpowiednich miejscach, więc bezmyślne rozjeżdżani innych nie będzie mogło mieć miejsca. I dobrze, bo przed oczyma miałem wizję – World Of Tanks Destruction Derby – czyli każdy w każdego. Uff.
Mnemic też zapytał, tutaj cytuję: Czym beda sie charakteryzowac czołgi brytyjskie? Bo np. francuskie sa szybkie, ale slabo opancerzone; ruskie mocne, ale niezby celne; niemicki maja najwiecje hp itp itd. Odpowiedź dostałem dosyć ogólną – będą “priti kul” – dostaną interesujące możliwości a sama charakterystyka podobna będzie do czołgów amerykańskich – czyli mocny pancerz oraz działko z niezłym…pieprznięciem :) Dalej – World Of Warplanes. Grałem! Nawet dziesiątym tierem. I jest ciężko. O ile od World Of Tanks łatwo się początkowo odbić, to World Of Warplanes będzie miał jeszcze wyższy próg wejścia. Sterowanie jest proste – myszka w łapię, przepustnica w górę/dół – palec na spust i jazda. Ale pogubić się bardzo łatwo. Grałem zarówno na joysticku jak i na myszce – w obydwu przypadkach grę skończyłem po około minucie rozgrywki – ale jak ze wszystkim, jest to kwestia przyzwyczajenia. Sam interfejs jest bardzo podobny do tego znanego z “czołgów” – rewolucji w tym temacie nie będzie. Podczas oficjalnej premiery dostępne będą trzy nacje – USSR, Niemcy oraz USA. W trakcie rozwoju gry dojdą kolejne kraje – takie jak Japonia. Docelowo pojawić się ma ponad 100 maszyn – w tym wiele ciekawych prototypów – wszystkie z lat 30-50, a więc załapią się także odrzutowce (którymi się gra piekielnie ciężko – jakby sama gra nie była wystarczająco trudna). Samoloty będzie także można po swojemu ulepszać – podczepiać nowe silniki, różne rodzaje skrzydeł oraz broni – wszystko oczywiście będzie miało znaczenie dla zachowywania się maszyn w powietrzu. Dostępne będa także presety – więc spokojnie będzie szło manewrować ulubionymi zestawami w zależności od strategii jaką będziemy chcieli podjąć w powietrzu. Oczywiście będzie podział na klasy oraz poziomy – podobnie jak w World Of Tanks.
Polatać będziemy mogli lekkimi myśliwcami, ciężkimi myśliwcami oraz bombowcami. Te ostatnie wydają mi się najciekawsze – nie powalczymy nimi w powietrzu, ale bomba prosto we wrogi lotniskowiec lub dowolny inny element infrastruktury który przeznaczony będzie do demolki może zaboleć. Dobra praca zespołowa to będzie podstawa – myśliwce będą musiały tak odwrócić uwagę wroga aby bombowce niezauważone dotarły do bazy wroga i zniszczyły co trzeba. Kolejną różnicą w stosunku do World Of Tanks jest dodanie AI! Teraz będzie spokojnie szło zagrać w singlu – potrenować aby od razu nie zbłaźnić się w walkach wieloosobowych. Szkoda że nawet boty mi wkopały równo. Zostaje kwestia World Of Warships. Jolo zasypał mnie pytaniami – jednak niestety, nic z tego. Twórcy zarzekają się że w tę produkcję grało dosłownie kilka osób w firmie, i nic nie mogą powiedzieć. Na pocieszenie jedynie mogę wrzucić… 3 rendery które dostałem na pendrive z materiałami promocyjnymi. Szkoda!
World of Warmachines? Czemu nie. Ja tak właśnie widzę przyszłość gier Wargaming. Czołgi, samoloty i statki na jednej mapie – podpisuję się pod tymi nogyma i ręcyma! Co najlepsze – twórcy nie przeczą. Na pytanie co dalej – dostaję odpowiedź – wiemy ale nie powiemy! To nie, sam sobie w takim razie spekuluję.
Wargaming.net to niesamowita firma. Słaba optymalizacja? Ok, kupmy studio które zrobiło nam silnik graficzny. Cieszy także fakt, że mimo tworzenia dwóch osobnych projektów – ich pierwsza gra czyli World Of Tanks jest stale rozwijana. Mało tego – nowy patch niesie ze sobą ogromne zmiany w rozgrywce. Jest to coraz rzadziej widziana postawa w branży gier! Nic tylko bić brawo – wszystkim którzy są częścią studia Wargaming – rozmieszczonych w 11 krajach w liczbie ok 1100 osób, oraz Konradowi który wpuścił mnie na pokaz :)
Pełna ilość zdjęć – zarówno z GamesComu jak i ekskluzywne grafiki z gier wargaming.net dostępna jest na naszym Facebooku (tu macie LINK) .
PS – KONKURS Kto zgadnie jaki to statek? (UWAGA! Konkurs został rozstrzygnięty w 2. komentarzu.) Pierwsza osoba która poda nazwę tego okrętu w komentarzu dostanie do wyboru: – 1 darmowy slot na czołg w World Of Tanks – 300 Golda – 3 dni subskrypcji premium – Premium Tank Destroyer Tier III Lub: – 1000 golda – 3 dni subskrypcji premium.
HACZYK! Redakcja udziału brać niet! (rzecz oczywista – dop. doktor CarnAge).