Witamy i zapraszamy do wysłuchania kolejnego odcinka naszego TOMOGRAFU. A w nim… galeria postaci znanych i lubianych! No, może nie do końca, bo wszyscy zgodnym głosem wykluczyliśmy z tej super-grupy, udającego MACGYVERA, małoletniego impostora a doktór Karnaś uwziął się na biednego SPIDERMANA wymyślając mu od różnych takich, za co Randall i Konsolite zmuszeni są teraz świecić przed ludźmi oczami. À propos „świecenia oczami”, dr Konsolite wyrazi swą opinię na temat najnowszego filmu o mutantach, czyli X-MEN: APOCALYPSE, w którym Magneto mówi po polsku lepiej niż dr Randall. Poza tym, na okamgnienie, przemkną (trzymając się za ręce) SUPERGIRL i FLASH, oraz mignie siwa czupryna CABLE’A, znanego również, jako RON PERLMAN. Ach, i byłbym zapomniał – będzie też KAPITAN KIRK pomykający na motocyklu. A na wszystko padnie blady cień bestii, bowiem dr Konsolite uraczy nas swoją recenzją remake’u kultowej gry z Amigi – SHADOW OF THE BEAST. Z ulgą przyjmujemy fakt, że wróciliśmy do formy i, po małym potknięciu w odcinku 36, w którym stanowczo zbyt wiele się nam podobało, wracamy do zrzędzenia i biadolenia. Zapraszamy do słuchania, komentowania, polecania najgorszym wrogom i brzydkim sąsiadkom a naszym milusińskim życzymy wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka.
Link do pobrania (klik!)
RSS (klik!)
iTunes: (klik!)