No i jesteśmy w nowym, 2025 roku. To nowe otwarcie i nowe gierki. Poza tym nasz mały blog kończy w tym roku 13 lat. Wchodzimy w burzliwy wiek nastoletniego buntu.
Nareszcie jest ten wymarzony czas w roku. Choinka, prezenty od Mikołaja, karpik, domowy bigos. Są też oczywiście giereczki! Bez gier się nie da. Tylko śniegu brak, ale to już chyba będzie normą w dzisiejszych czasach.
Uwaga to już 666 Obchodzik tygodnia. Diabelsko nas to cieszy więc chwytamy za pady, myszy i klawiatury. No i czekamy. Na co? Na nowego Wiedźmina oczywiście!
Urocza Eve ma nowe ubranka w których będzie tłukła paskudne potwory. Zobaczcie w co odziejecie obłe ciało naszej protagonistki. Tylko rączki na kołderkę! Tak, to jest wpis dla klików.
Nie ma to jak jesień. Ciemno, zimno i ma się wymówkę, aby siedzieć w domku i grać w ulubione giereczki. Poleciłbym też lekturę jakiegoś dobrego pisma o retro-graniu, ale w Polsce nie ma takiego.
Małpi Król zawitał na moją konsolę. Wahałem się, czy zagrać, ale popłynąłem z nurtem i milionami Chińczyków, którzy kupili tę grę. Zresztą nie tylko oni są zachwyceni. Oto moje myśli nieuczesane.