Ostatnimi czasy, gier osadzonych w futurystycznych klimatach pojawia się jak na przysłowiowe lekarstwo. Większość rynku przechyliła się dość mocno w stronę tematyki traktującej o mieczach, smokach oraz ciemnych, wilgotnych jaskiniach. Nie powiem aby taki stan rzeczy jakoś specjalnie mnie martwił; zawsze jakoś bliżej było mi do wypruwania bebechów kawałem ostrego żelastwa, niż do eliminowania przeciwników …